Unia Kolejarz - Wilki: powrót Hliba na "piątkę". Szlauderbach musi się otrząsnąć (noty)

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Paweł Hlib przed Damianem Balińskim
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Paweł Hlib przed Damianem Balińskim

Wilki Krosno bez większych problemów pokonały na wyjeździe Stainer Unię Kolejarza Rawicz w meczu 3. kolejki 2. LŻ (54:36). Jednym z liderów gości był Paweł Hlib. Po stronie gospodarzy zawiedli Szymon Szlauderbach i Damian Baliński.

Noty dla zawodników Stainer Unii Kolejarza Rawicz:

[b][tag=55851]

Szymon Szlauderbach[/tag] 1.[/b] Kompletnie pogubił się na rawickim torze. 20-latek w żadnym z trzech wyścigów, w których wziął udział, nie był w stanie nawiązać walki z rywalami. Czeka go sporo pracy, aby wrócić do dyspozycji z poprzedniego sezonu.

Arkadiusz Pawlak 2+. Widać było, że się stara, zaprezentował waleczną postawę, ale to nie wystarczyło. Najpierw niemal równocześnie wpadł na linię mety z Andriejem Karpowem, a w kolejnym starcie długo atakował Nicka Skorję. Jego dorobek punktowy nie był jednak zbyt imponujący.

Jaimon Lidsey 5. Jeden z niewielu zawodników rawickiej drużyny, do którego nie można mieć zastrzeżeń. Australijczyk po raz kolejny był liderem Unii Kolejarza - szybki na dystansie i waleczny, kiedy znajdował się na dalszej pozycji. Jeżeli utrzyma taką formę może sięgnąć po niego Fogo Unia Leszno.

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski: Nawet jeśli to miałoby być raz, to dziękuję za taki wieczór z Lublina

Keynan Rew 4. Zdecydowanie zmazał plamę po debiucie na torze w Pile i udowodnił, że dysponuje dużym talentem. 16-latek, dla którego był to pierwszy w karierze mecz na rawickim owalu, pokazał się z bardzo dobrej strony. Szczególnie zaimponował w swoim drugim starcie, kiedy przywiózł za swoimi plecami parę Skupień-Porsing.

Damian Baliński 3-. Najbardziej doświadczony zawodnik w drużynie trenera Romana Jankowskiego sprawił duży zawód. Z połowy swoich wyścigów został wykluczony - najpierw spóźnił się na start, później popełnił błąd i upadł, a na koniec ponownie zaliczył upadek, tym razem jednak w ferworze walki. Stać go na znacznie lepszą jazdę.

Krzysztof Sadurski 2. W biegu młodzieżowym upadł z własnej winy, ale ogólnie rzecz biorąc widać u niego stały progres. Z meczu na mecz jego jazda jest coraz pewniejsza. Stoczył na dystansie ciekawą walkę z Nickiem Skorją.

Kacper Pludra 3. 17-latek zaprezentował ofensywny styl jazdy. Nie bał się walki z rywalami, dzięki czemu zaliczył niezły występ. Spośród młodzieżowców lepsze wrażenie pozostawił po sobie jedynie doświadczony Patryk Rolnicki.

Czytaj także: PGE Ekstraliga. "Zimno jak w Rosji!". Kulisy meczu MRGARDEN GKM Grudziądz - forBET Włókniarz Częstochowa

Noty dla zawodników Wilków Krosno:

Lars Skupień 4+. Przed meczem zastanawiano się, dlaczego Paweł Hlib zastąpił Edwarda Mazura, a nie jego. Swoją postawą udowodnił, że trener miał rację i dokonał odpowiedniej roszady. Poza jednym wyścigiem, w którym przegrał z Keynanem Rew, pojechał więcej niż przyzwoicie.

Nicklas Porsing 3. Jechał bardzo nierówno. Dwukrotnie dowoził z Larsem Skupieniem podwójne zwycięstwo, ale w ostatecznym rozrachunku jego postawa pozostawiała nieco do życzenia. Najpierw starł się słownie z Damianem Balińskim, a następnie odmówił usunięcia motocykla z toru, kiedy ten uległ awarii. Duńczykowi zdecydowanie brakuje opanowania.

Paweł Hlib 5. W ogóle nie widać było u niego blisko sześcioletniej przerwy od ligowego ścigania. Odmieniony Hlib wrócił w wielkim stylu - już na otwarcie tocząc emocjonujący pojedynek z Jaimonem Lidseyem. Odniósł dwa efektowne zwycięstwa. Wszystko wskazuje na to, że zostanie w składzie na długo.

Nick Skorja 2+. Tym razem jego występ nie był tak okazały jak na inaugurację. Należy jednak pamiętać, że młody Słoweniec dopiero stawia swoje pierwsze kroki na polskich torach. Miewa przebłyski dobrej jazdy i może wyrosnąć na niezłego zawodnika.

Andriej Karpow 4. Początek spotkania był w jego wykonaniu bardzo niemrawy. Najpierw zerwanie taśmy, później porażka z Arkadiuszem Pawlakiem. Ukrainiec w porę się otrząsnął i już do końca meczu był nie do ugryzienia.

Patryk Rolnicki 5+. Tak skutecznego młodzieżowca chciałby mieć w swoich szeregach chyba każdy klub w lidze. W Rawiczu zaliczył tylko jeden słabszy bieg, kiedy musiał bronić trzeciej pozycji przed Kacprem Pludrą. W pozostałych zwyciężał ze sporą łatwością.

Patryk Zieliński 2. Punkty zdobywał tylko po wykluczeniach rywali i na dystansie nie należał do najszybszych zawodników. Przed przerwaniem biegu juniorskiego miał szanse na wyprzedzenie Krzysztofa Sadurskiego.

Czytaj także: PGE Ekstraliga. Skandal w Gorzowie. Stal za nic miała kibiców, którzy przejechali cała Polskę

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Komentarze (4)
avatar
Atomic
15.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zadziwia Baliński, który jest bardzo doświadczony, a jeździ bez głowy jak początkujący junior... W jednym biegu szkolny błąd i upada nieatakowany na łatwym torze, w innym pakuje się bez pojęci Czytaj całość
avatar
wito66
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sadurski 2? Za co? Za to że jako żużlowiec z licencją dojechał raz do mety? 
avatar
-Stan-
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oglądając spotkanie w Rawiczu zastanawiałem się, gdzie to "zaplecze" Smektały i Kubery które tak miało się kształtować w rawickim Klubie.