PGE Ekstraliga. MRGARDEN GKM w komplecie. Robert Kempiński ma tajemniczy plan na mecz w Zielonej Górze

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Stanisław Chomski [z lewej] i Robert Kempiński
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Stanisław Chomski [z lewej] i Robert Kempiński

Dopiero teraz można powiedzieć, że MRGARDEN GKM jest w pełnym składzie. Artiom Łaguta wrócił na tor po kontuzji obojczyka i ten fakt daje Robertowi Kempińskiemu spory wachlarz możliwości. Trener ma już plan na wyjazdowy mecz w Zielonej Górze.

Grudziądzanie rokrocznie stawiają sobie ambitny cel na starty w PGE Ekstralidze. Od kilku sezonów mówią głośno o chęci znalezienia się w fazie play-off, ale życie z reguły szybko i brutalnie weryfikuje ich założenia. Teraz, gdy skład zapewnia walkę o najwyższe cele przynajmniej na papierze, już na początku rozgrywek wypadł Artiom Łaguta. Dwa ważne punkty uciekły już na inaugurację, ale w mieście nad Wisłą nikt nie zamierza odpuszczać i rezygnować z marzeń.

Zobacz takżePrzemysław Pawlicki: Nie mogłem znieść komentarzy na mój temat. Przegraliśmy jeden mecz, a nie sezon (wywiad)

Osłabieni żółto-niebiescy poradzili sobie, z małymi problemami, na własnym torze z forBET Włókniarzem Częstochowa (47:43) i nadzieja kibiców w końcowy sukces wróciła. Rosyjski lider praktycznie w pojedynkę utrzymał grudziądzan w najwyższej klasie rozgrywkowej w poprzednim sezonie. Jeżeli krótka przerwa nie wpłynie negatywnie na jego postawę, to wszyscy ludzie związani z klubem mają prawo spoglądać w przyszłość w jasnych barwach.

Juniorzy już nie są kulą u nogi, Kenneth Bjerre spełnia pokładane oczekiwania, Krzysztof Buczkowski odzyskał dobrą formę, a Przemysław Pawlicki udowodnił, że fatalny występ w Lublinie był tylko wypadkiem przy pracy. Nigdy nie może być idealnie, więc trochę martwić może jedynie niewyraźna postawa Antonio Lindbaecka. - Łaguta wrócił do drużyny i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Wydaje się, że będziemy mocniejsi, ale to tylko teoria. Wszystko okaże się w praktyce. Zobaczymy 26 kwietnia około 22:00 czy te przewidywania będą miały swoje potwierdzenie - powiedział Robert Kempiński.

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski: Nawet jeśli to miałoby być raz, to dziękuję za taki wieczór z Lublina

Zobacz takżePGE Ekstraliga. Artiom Łaguta już po drugim treningu. Kontuzja go nie zatrzymała, znów czuje się mocny

Formacja seniorska jest silna i bardzo wyrównana. Przed rokiem w zespole była spora dziura, ponieważ słabo spisywali się Krystian Pieszczek i Kai Huckenbeck. Została ona jednak zasypana przez Duńczyka. W Grudziądzu nie ma słabych punktów. Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wystawić powracającego Łagutę w parze z juniorem. Rosjanin od dawna z tej roli wywiązuje się bez zarzutu. Kempiński ma plan na skład ze Stelmet Falubazem Zielona Góra, ale nie chce go zdradzać. - Już wiem, jaki wystawię skład na mecz z Falubazem. Nie chcę jednak go teraz podawać. Wszyscy dowiedzą się dopiero w Zielonej Górze, jaki Łaguta dostanie numer - zaznaczył szkoleniowiec grudziądzan.

Mecz w Zielonej Górze zaplanowano na najbliższy piątek (26 kwietnia). Początek o godzinie 20:30. Zdecydowanym faworytem są podopieczni Adama Skórnickiego, ale żużlowcy z Grudziądza potrafią solidnie punktować na obcym terenie i stać ich na osiągnięcie dobrego rezultatu.

Źródło artykułu: