Pilscy kibice solidarni ze swoim klubem. Nie chcą pieniędzy za bilety

WP SportoweFakty / Jakub Barański. / Na zdjęciu: Jonas Jeppesen.
WP SportoweFakty / Jakub Barański. / Na zdjęciu: Jonas Jeppesen.

W ostatnim czasie pilski ośrodek jest na ustach całej żużlowej Polski. Niestety, o Polonii mówi się wyłącznie przez pryzmat skandali. Miejscowi kibice są solidarni ze swoim klubem w trudnym dla niego okresie i nie chcą zwrotów pieniędzy za bilety.

Najpierw, w ubiegłą sobotę, w Pile odwołano finał Złotego Kasku, bo zdaniem zawodników tor nie pozwalał na bezpieczną rywalizację, a następnie, w tę niedzielę, przerwano mecz Euro Finannce Polonii Piła z Power Duck Iveston PSŻ-em Poznań. Tym razem, po dosypaniu nawierzchni, owal zaczął się rozrywać i znów był kłopotliwy dla zawodników obu ekip.

Spotkanie przerwano i ogłoszono walkowera na korzyść drużyny ze stolicy Wielkopolski. Dwa skandale w ciągu ośmiu dni mocno uderzyły w wizerunek pilskiego klubu. Kibice nie zamierzają się jednak odwracać od Polonii, wierząc, że wszystko się poukłada i już niedługo ich klub znów będzie dobrze prosperował, a wszystkie kłopoty odejdą w niepamięć.

Czytaj także: Rafael Wojciechowski: Nie byłem podpalony. Jakbym miał się czymś podpalać, to zmianami w Orle
W poniedziałek około południa na fanpage'u Polonii Piła pojawił się komunikat o tym, w jaki sposób można zwracać bilety z niedzielnego, przerwanego spotkania z PSŻ-em. Reakcje większości kibiców są bardzo budujące. Pilscy sympatycy speedwaya pisali, że nie chcą pieniędzy za wejściówki. Oczywiście znaleźli się też tacy, którzy postanowili udać się po zwrot gotówki.

ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!

Działacze Polonii powinni się jednak cieszyć, że mają grono kibiców, które potrafi solidaryzować się z klubem i mobilizować nawzajem, by wspierać Polonię. Tak brzmią komentarze opublikowane na Facebooku (pisownia oryginalna):

"Drodzy kibice uważam ze nikt nie zbiednieje o 20 pln zostawmy pieniądze w klubie każdy będzie mógł się poczuć jako sponsor oni i tak maja dość problemów przez ludzi z łapanki ....."

"Ja nie oddaje biletu. Niech to będzie taka mała cegiełka na nasz klub. Oby więcej osób tak zrobiło."

"Nie chcę zwrotu. Chcę żeby żużel istniał!!!"

"Nie ma opcji. Kocham ten klub i nie oddaje zostawiam na pamiątke"

Pozostaje trzymać kciuki za pilski ośrodek, mając nadzieje, że miejscowym działaczom wystarczy sił, by wyprowadzić wszystkie kwestie na prostą. Widać, że pilscy kibice są zakochani w speedwayu i nie wyobrażają sobie, by mógł on zniknąć z ich miasta

Czytaj także: Wypadł ze składu, a miał być liderem. Andriej Kudriaszow nie spełnia oczekiwań

Komentarze (30)
avatar
BeKaeS
30.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma to jak mieć w d**ie karnetowcow którzy jadą na SGP do Warszawy z noclegiem... tylko chuchać i dmuchać na Piłe teraz... 
avatar
Miasto portowe na dwie litery
30.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzymać się Piła , walczyć z patologią GKSŻ 
avatar
AM99 - StayStrongDarcy
30.04.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Widać, że kibicom zależy by żużel w Pile istniał. Miejmy nadzieję, że żużel w Pile przeżyje ten trudny dla Nich czas. 
avatar
gustaw6666 START
30.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Brawo. Trzymam za Was kciuki. 
avatar
CKM_
29.04.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Polonia stała się ofiarą skandalicznego nieogarniania żużla przez nasze władze. Ja tam wierzę w tłumaczenia klubu odnośnie nawierzchni itd. Panowie z góry pokazali już wielokrotnie jak bardzo n Czytaj całość