Paweł Miesiąc jest w tej chwili kluczowym zawodnikiem Speed Car Motoru Lublin. Od jego dyspozycji zależy to, czy zespół wygra w piątek z Fogo Unią Leszno. Pamiętamy mecz w Gorzowie, gdzie było raptem kilka stopni (w najgorszym momencie tylko 2 na plusie) i Miesiąc skarżył się na zimno. Był cały zdrętwiały, nie mógł pokazać pełni swoich możliwości.
- W Gorzowie nie byliśmy gotowi na atak zimna, bo i też gospodarze nie mieli w parku maszyn żadnych urządzeń, przy których można by się było ogrzać - mówi nam Jacek Ziółkowski, kierownik Speed Car Motoru. - Jednak teraz Pawłowi zimno nie będzie. Raz, że ma być kilka stopni więcej niż w Gorzowie. Dwa, że każdy będzie miał w boksie nadmuch i urządzenie ogrzewające na stojaku. Zadbaliśmy o każdy szczegół.
Czytaj także: Poświęcenie kapitana. Jonsson jedzie, bo czuje się odpowiedzialny za zespół
Skoro Miesiąc nie zamarznie, to jedynym problemem Unii wydaje się forma Andreasa Jonssona, który wciąż odczuwa skutki karambolu na inaugurację sezonu. - Na czwartkowym treningu, patrząc na zachowanie i jazdę zawodnika, nie wyglądało, żeby cierpiał. Moją uwagę zwrócił natomiast jeden szczegół. Mianowicie to, że Andreasa znowu dźwigało w trakcie jazdy. To samo działo się w ostatnim spotkaniu w Częstochowie - zauważa Ziółkowski.
To, że motocykl Jonssona dźwiga się w trakcie jazdy, może oznaczać, że jego lewa ręka wciąż jest osłabiona. Ktoś powie, że to przecież nie jest wielki problem. Jednak w meczu z forBET Włókniarzem Częstochowa (38:52) Andreas tracił przez to punkty na trasie. W Motorze mają nadzieję, że w chwili spotkania jazda Jonssona będzie jednak lepsza niż na treningu, czy w ostatnim spotkaniu. Ze słabym Jonssonem ciężko będzie wygrać z Fogo Unią. Nawet jeśli Miesiąc będzie rozgrzany i na torze dokona cudów.
Czytaj także: Zapowiedź meczu Speed Car Motor - Fogo Unia: pod dziesiątką za karę
ZOBACZ WIDEO Miesiąc "latał" na silnikach Graversena. Zobacz skrót meczu forBET Włókniarz Częstochowa - Speed Car Motor Lublin
Dźwiga go bo ma za słabo przełożony motocykl, musi go wzmocnić.... Przydusza go, łapie w końc Czytaj całość