Policja zatrzymała ponad 70 kibiców GTŻ Grudziądz

Ponad 70 kibiców GTŻ Grudziądz nie będzie miło wspominać niedzielnego spotkania z Unią Tarnów. Sympatycy zespołu z woj. kujawsko-pomorskiego przed rozpoczęciem meczu zostali zatrzymani przez grudziądzką policję, która ukarała ich mandatami za zbiegowisko publiczne.

- Chcieliśmy, jak zwykle, spokojnie przejść przez miasto na stadion, skandując sportowe hasła. Było nas ponad stu. Dwie godziny przed meczem z Unią na ul. Toruńskiej otoczyła nas policja z psami i zaczęła "zwijać". Nawet nie zdążyliśmy się dobrze zebrać i wznieść okrzyków. Ci z nas, którzy ukończyli 18 lat, dostali mandaty 200 zł! Razem do zapłacenia mamy około 6.000 zł - powiedział w rozmowie "Gazetą Pomorską" Paweł Poślednik z Fan Clubu Ultras Brigade, który regularnie przygotowuje oprawy meczów z udziałem GTŻ.

Grudziądzcy kibice byli totalnie zaskoczeni interwencją policji, ponieważ od zawsze cieszyli się oni sympatią mieszkańców miasta, którzy bardzo często pozdrawiali ich nawet z balkonów swoich mieszkań podczas rytualnych przedmeczowych przemarszów. Wielkim zaufaniem fanów GTŻ darzy również wiceprezes klubu ds. sportowych - Zdzisław Cichoracki, który próbował bezskutecznie interweniować w sprawie zatrzymanych sympatyków swojego zespołu.

Nadkomisarz Marzena Kostrzewska, rzecznik grudziądzkiej policji, twierdzi, że zatrzymani kibice GTŻ naruszyli art. 50 Kodeksu Wykroczeń: - W minioną niedzielę policja dwa razy przez megafon poleciła im rozejść się w mniejszych grupkach i chodnikiem iść na stadion. Nie usłuchali. Naszą akcję sfilmowaliśmy. Około 50 z zatrzymanych to osoby niepełnoletnie. Większość rodziców nawet nie wiedziała, że szli z Fan Clubem na mecz. 27 pełnoletnich kibiców otrzymało mandaty po 200 zł. Art. 50 Kodeksu Wykroczeń mówi, że uczestnik zbiegowiska publicznego, nie wykonujący poleceń policji, może być ukarany 30 dniami aresztu lub karą grzywny od 20 do 5 tysięcy zł.

Świadkowie niedzielnego zajścia są zszokowani sposobem działania służb mundurowych. Ich zdaniem nieagresywna młodzież została potraktowana jak bydło.

Źródło artykułu: