Pierwszy wyścig spotkania PGE Ekstraligi pomiędzy truly.work Stalą Gorzów a MRGARDEN GKM-em Grudziądz nie należał do najszczęśliwszych. W pierwszym podejściu do tej gonitwy nerwowo nie wytrzymał i w taśmę wjechał Antonio Lindbaeck.
Szweda w powtórce zastąpił Patryk Rolnicki. Junior GKM-u świetnie wystartował, ale równie dobrym refleksem wykazał się Peter Kildemand. Duńczyk zaczął zakładać Rolnickiego, który nie był w stanie złożyć się w pierwszy łuk i przeleciał przez kierownicę.
Czytaj także: Vaclav Milik znalazł dobry silnik
Rolnicki bardzo długo nie podnosił się z toru, a obok niego pojawiła się karetka. Służby medyczne podjęły decyzję o odwiezieniu 20-latka do szpitala. Żużlowiec miał narzekać na ból lewej nodze. Lekarze podejrzewają u niego też uraz miednicy i lewego barku.
Czytaj także: Gleb Czugunow zyskał pewność siebie
ZOBACZ WIDEO Stal Gorzów stawia na widowiska, ale nie jest to komfortowe dla zawodników z problemami