Junior Polonii Bydgoszcz miał być tłem dla rywali. Odjechał najlepsze zawody w karierze
Kiedy spiker poinformował bydgoskich kibiców, że w meczu z krakowską Wandą wystąpi Mateusz Jagła wielu z nich sądziło, że będzie on jedynie tłem dla swych przeciwników. Tymczasem młodzieżowiec zaprezentował się nad wyraz solidnie.
Jagła, który w poprzednich latach był obiektem licznych docinek i żartów ze strony kibiców zaliczył ostatnio niesamowity progres. - Duża w tym zasługa nowego silnika. Poza tym, sporo ćwiczyłem refleks. Do tego sezonu jestem o wiele lepiej przygotowany i dużo bardziej zmotywowany - deklaruje. - Czułem się dziś bardzo szybki. Bardzo podoba mi się też atmosfera panująca w klubie. Mam nadzieję, że dostanę szansę na występ również w Krakowie oraz że zdobędę tam tyle samo punktów - mówi.
Dwudziestolatek dużo zawdzięcza osobie nowego trenera Polonii - Ryszarda Franczyszyna. - Trener jest zawsze między nami - młodzieżowcami. Nieważne czy są to zawody, czy trening. Zawsze mówi nam jak mamy jeździć, wytyka błędy i tłumaczy jak je poprawić. Mam nadzieję, że trener i reszta chłopaków zostaną z nami jak najdłużej - kończy.
ZOBACZ WIDEO Mistrzowie Polski nadal bez porażki. Zobacz skrót meczu Fogo Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona GóraKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>