PGE Ekstraliga: Bartosz Smektała nie zwiesza głowy po "śliwkach". "Ważne, by szarpać"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Bartosz Smektała

Bartosz Smektała odczuwał spory niedosyt po meczu Fogo Unii Leszno ze Stelmet Falubazem Zielona Góra (51:39). Wszystko przez dwie "śliwki" na jego koncie.

Z uwagi na problemy zdrowotne Brady'ego Kurtza, zarówno Bartosz Smektała, jak i Dominik Kubera, w niedzielnym meczu PGE Ekstraligi wystartowali w pięciu wyścigach. Ten pierwszy wywalczył siedem punktów, indywidualnie wygrał jeden bieg, ale o pełni szczęścia nie było mowy.

- Zgodzę się, że siedem punktów to dobry wynik dla juniora. Ale patrząc na to, że trafiły się dwie "śliwki", nie do końca jestem zadowolony. Ważne jednak jest to, by przy tych "śliwkach" szarpać, jechać w kontakcie. Próbowałem, atakowałem. Być może przyjdzie taki czas, ze takie ataki będą skuteczne. Na ten czas czekam - stwierdza Smektała w rozmowie z "Lubuski Sport TVP3".

Zobacz: PGE Ekstraliga. Niedosyt u Martina Vaculika. "Takie błędy nie powinny się przydarzyć"

Nawet bez wsparcia Brady'ego Kurtza, Fogo Unia Leszno nie miała większych problemów z pokonaniem Stelmet Falubazu Zielona Góra w hicie 6. kolejki PGE Ekstraligi. Mistrzowie Polski wygrali na swoim terenie 51:39, odnosząc szóste zwycięstwo w tym sezonie najlepszej ligi świata.

ZOBACZ WIDEO Czy Fogo Unia przegra jakiś mecz? Słabszy moment może się trafić

- Na pewno nasza drużyna i nasi kibice mogą być zadowoleni. Stworzyliśmy fajne widowisko na torze, zawodnicy dopisali, nawierzchnia też. Niestety, ale mecz z Falubazem to już historia, musimy przygotowywać się na kolejne spotkania. Jedziemy dalej - mówi Smektała.

Zobacz: Marta Półtorak. Półtora okrążenia: Wyścig żółwi w PGE Ekstralidze. Play-off mogą rozdać kontuzje i pogoda (felieton)[urlz=/zuzel/824328/marta-poltorak-poltora-okrazenia-wyscig-zolwi-w-pge-ekstralidze-play-off-moga-ro]

[/urlz]Kolejnym rywalem Fogo Unii w PGE Ekstralidze będzie MRGARDEN GKM. Spotkanie w Grudziądzu zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę.

Komentarze (3)
avatar
Kolega
29.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie oszukujemy się, zera wpadły bo brakuje Tobie odwagi na torze jaką choćby ma Kubera. Byłeś przecież zdecydowanie szybszy od przeciwników, ale strach się wkrada jeśli masz kogoś wyprzedzić. Czytaj całość
avatar
yes
28.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swoje zrobił. Mimo zer nie wpadł jak "šliwka w kompot" :)