Unia Kolejarz - PSŻ: jeden mecz, wiele niewiadomych (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Jakub Barański. / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey
WP SportoweFakty / Jakub Barański. / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey

Sobotnie spotkanie pomiędzy Stainer Unią Kolejarz Rawicz a Power Duck Ivestonem PSŻ Poznań niesie za sobą wiele niewiadomych. Pierwsze starcie tych ekip padło łupem Skorpionów, jednak sobotni mecz z pewnością dla poznaniaków nie będzie formalnością.

Power Duck Iveston PSŻ Poznań był faworytem pierwszego spotkania obu ekip. Jak się okazało drużyna ze stolicy Wielkopolski udźwignęła swoją rolę i, pomimo początkowych trudności, pewnie zwyciężyła z leszczyńskimi rezerwami.

Z dwójki debiutantów w ekipie Stainer Unii Kolejarza Rawicz tylko Luke Becker zdał egzamin. Jego dobra dyspozycja w stolicy Wielkopolski spowodowała, że został w składzie i pojedzie w sobotnim rewanżu pomiędzy tymi zespołami. Natomiast zupełnie odwrotnie od Amerykanina spisał się Facundo Albin. Argentyńczyk był zdecydowanie najsłabszym zawodnikiem w meczu na poznańskim Golęcinie i stracił miejsce w składzie. Kto za niego pojedzie? Na ten moment nie wiemy.

Roszady wśród gospodarzy
Wyjazdowa przegrana oraz fatalna dyspozycja Facundo Albina spowodowały, że trener Roman Jankowski dokonał kilku roszad w swoim składzie. O ile brak Argentyńczyka w składzie nie jest żadnym zaskoczeniem to zamiana pozycji Beckera i Szlauderbacha może już być lekką niespodzianką. Co prawda Szymon Szlauderbach w tym sezonie nie pokazuje się z najlepszej strony, ale z pewnością jest bardziej doświadczonym żużlowcem w polskiej lidze niż Amerykanin i przede wszystkim Polak o wiele lepiej zna rawicki owal. Gdy dodamy do tego, że w poprzednim sezonie w barwach Stali Rzeszów Luke Becker jeździł w kratkę to można poddać wątpliwości tę zamianę numerów startowych tych zawodników.

ZOBACZ WIDEO Mistrzowie Polski nadal bez porażki. Zobacz skrót meczu Fogo Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona Góra

Zobacz także: Junior z Bydgoszczy wszystkich zaskoczył

Jeszcze ciekawszym wątkiem jest to kto zastąpi w składzie Facundo Albina. Ze względu na to, że mecz rozgrywany jest w sobotę to Stainer Unia Kolejarz Rawicz ma naprawdę duże pole manewru. Ten termin powoduje, że w rezerwach może pojechać jeden z młodych zawodników Fogo Unii Leszno. Gdyby w składzie rawiczan wystąpił ktoś z trójki Dominik Kubera, Bartosz Smektała czy Brady Kurtz to z pewnością pokazałby różnicę pomiędzy PGE Ekstraligą a 2. LŻ i mógłby poprowadzić gospodarzy do zwycięstwa. Ciekawą opcją wydaje się również występ młodego reprezentanta Czech - Petra Chlupaca. Młodzieżowiec zza naszej południowej granicy w tym sezonie zdążył już się pokazać z bardzo dobrej strony w swoim rodzimym kraju, gdzie w pokonanym polu zostawiał m.in. reprezentanta PSŻ-u Poznań Eduarda Krcmara.

Powrót wśród gości

W poprzednim spotkaniu jedynym zawodnikiem PSŻ-u, który zawiódł był Damian Dróżdż. Ta sytuacja szczególnie może niepokoić kibiców Skorpionów. Reprezentant forBET Włókniarza Częstochowa, który w Poznaniu jeździ z pozycji gościa miał być gwiazdą drugoligowych stadionów. Jak się jednak okazało poziom rozgrywek odpowiednio go zweryfikował i najprawdopodobniej zabraknie go w najbliższym spotkaniu.

Trener Tomasz Bajerski w miejsce Damiana Dróżdża przesunął Marcela Kajzera. Natomiast miejsce kapitana Skorpionów zajmie Władimir Borodulin, który wraca do składu po dwumiesięcznej przerwie. Rosjanin po słabym meczu w Opolu stracił miejsce w składzie, jednak w ostatnich występach w turniejach indywidualnych pokazał, że zasługuje na powrót.

- Powrót Borodulina do składu jest czymś naturalnym. Nie było go w kilku meczach, ale to ze względu na nasz bardzo wyrównany skład. Ostatnio jednak pokazywał, że jest w dobrej firmie i może wzmocnić nasz zespół - mówi trener PSŻ-u. - Jestem przekonany, że Borodulin ma wszystko, aby jeździć przynajmniej na takim poziomie jak David Bellego czy Eduard Krcmar - dodaje Bajerski.

Zobacz także: Bellego największą gwiazdą weekendu

Mówiąc o wyrównanym składzie i bogactwie wyboru Skorpionów należy również powiedzieć o formacji juniorskiej. W ostatnich sezonach młodzieżowcy nie potrafili odpowiednio wesprzeć wyniku zespołu, ale w tym roku karta się odwróciła. Marek Lutowicz i Michał Curzytek należą do czołówki juniorów w 2. LŻ i praktycznie w każdym meczu dodają od siebie bardzo ważne punkty, które zdobywają zarówno na młodzieżowcach rywali, jak potrafią urwać punkty seniorom.

Szczególnie może zaskakiwać dyspozycja Lutowicza, który obecnie ma lepszą średnią biegopunktową niż jego koledzy z zespołu - Damian Dróżdż i Marcel Kajzer. Zaskoczony jego formą jednak nie jest szkoleniowiec drużyny ze stolicy Wielkopolski - Dobra jazda Marka Lutowicza to efekt tego, że bardzo solidnie przepracował zimę. Wykonał dużo cięższą pracę niż to miało w ubiegłych sezonach i rezultaty widać na torze - mówi Bajerski.

O ile wydaje się, że sprawa punktu bonusowego jest już rozstrzygnięta to wiele wskazuje na to, że możemy być świadkami pasjonującego pojedynku o dwa punkty meczowe. Unia Kolejarz w tym sezonie nie imponuje swoją formą, ale na własnym stadionie potrafili już urwać punkty ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz i teraz z pewnością będą chcieli przynajmniej powtórzyć ten wynik. Zapraszamy do naszej relacji tekstowej z tego spotkania w sobotę, 1 czerwca, od godz. 16:00.

Awizowane składy:

Power Duck Iveston PSŻ Poznań

1. David Bellego
2. Marcel Kajzer
3. Marcin Nowak
4. Eduard Krcmar
5. Władimir Borodulin
6. Marek Lutowicz
7. Michał Curzytek

Stainer Unia Kolejarz Rawicz

9. Jaimon Lidsey
10. Szymon Szlauderbach
11. Damian Baliński
12.
13. Luke Becker
14. Krzysztof Sadurski
15. Kacper Pludra

Początek meczu: godz. 16:00
Wynik pierwszego meczu: 51:39 dla Power Duck Iveston PSŻ-u

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 24°C
Wiatr: 2 km/h
Deszcz: 0.0 mm

Źródło artykułu: