W tym artykule dowiesz się o:
Jeszcze w tygodniu faworytem niedzielnego spotkania z pewnością była ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz. Potem sytuacja kadrowa gości mocno się skomplikowała - kontuzji na turnieju w Niemczech doznał Paweł Hlib - i już mogliśmy być pewni, że dla Wilków to będzie bardzo trudne spotkanie. Nikt się jednak nie spodziewał, że Polonia Bydgoszcz aż tak zdemoluje gości z Podkarpacia.
Wśród gospodarzy praktycznie nie było słabych punktów. Aż sześciu zawodników Polonii Bydgoszcz zanotowało przynajmniej jedno indywidualne zwycięstwo, a aż sześć biegów zakończyło się podwójnym zwycięstwem gospodarzy. Sam wynik byłby pewnie jeszcze zdecydowanie większy gdyby nie fakt, że więcej szans niż zwykle otrzymali młodzieżowcy gospodarzy.
Zobacz także: Mads Hansen wygrywa w Norden
Na indywidualne wyróżnienia z pewnością zasłużyli Dimitri Berge i Rene Bach. Stranieri gospodarzy byli w niedzielę niemal nieuchwytni dla swoich rywali i zanotowali jedynie po jednej porażce z zawodnikiem gości. Bardzo dobrze spisał się również Tomasz Orwat, który na swoim koncie zgromadził 9 punktów i co najważniejsze, nawet po przegranych startach potrafił wywalczyć punkty na trasie.
ZOBACZ WIDEO: Kibice hejtowali żużlowca Get Well. Nie rozumieli, że ma zobowiązania wobec klubu
W ekipie Wilków Krosno jedynym jasnym punktem był Jonas Davidsson. Szwed wykorzystał swoje doświadczenie z czasów jazdy dla klubu z Bydgoszczy i w każdym ze swoich biegów nawiązywał równorzędną walkę z rywalami. Natomiast dużym rozczarowaniem jest postawa Edwarda Mazura, który w trzech swoich startach nie był w stanie zdobyć chociażby punktu.
Zobacz także: Menedżer pogrążył Start Gniezno?
Należy również odnotować pierwszy w tym sezonie występ Marcina Rempały w meczu ligowym. Wychowanek Stali Rzeszów ratował zespół z Krosna po tym jak w sobotnim turnieju w Niemczech kontuzji doznał Paweł Hlib, a on akurat znajdował się z drużyną, ponieważ jest mechanikiem Patryka Zielińskiego. Jak można było się spodziewać Rempała nie zachwycił swoją formą i dwóch występach przyjeżdżał zdecydowanie ostatni.
ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz tym spotkaniem potwierdziła swoje aspiracje związane z awansem do Nice 1.LŻ. Natomiast Wilki Krosno nie mogą już sobie pozwolić na żadną wpadkę jeżeli myślą o awansie do fazy play-off. Punktacja:
ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz - 62 pkt. 9. Kamil Brzozowski - 9+1 (1,3,3,-,2*) 10. Marcin Jędrzejewski - 8 (3,1,1,3) 11. Josh Grajczonek - 9+2 (2,2*,2*,-,3) 12. Rene Bach - 13+1 (1*,3,3,3,3) 13. Dimitri Berge - 11+2 (3,3,2*,2*,1) 14. Marcel Studziński - 3+1 (2*,1,0,w) 15. Tomasz Orwat - 9 (3,1,3,2)
Wilki Krosno - 28 pkt. 1. Nicklas Porsing - 8 (2,1,1,0,3,1) 2. Edward Mazur - 0 (0,0,w,-) 3. Marcin Rempała - 0 (0,0,-,-,-) 4. Jonas Davidsson - 11 (3,2,2,1,1,2) 5. Andriej Karpow - 7 (2,2,0,1,2,0) 6. Mateusz Świdnicki - 2 (1,0,0,1,0) 7. Patryk Zieliński - 0 (0,-,0)
Bieg po biegu: 1. (63,56) Jędrzejewski, Porsing, Brzozowski, Mazur - 4:2 - (4:2) 2. (64,76) Orwat, Studziński, Świdnicki, Zieliński - 5:1 - (9:3) 3. (64,04) Davidsson, Grajczonek, Bach, Rempała - 3:3 - (12:6) 4. (63,37) Berge, Karpow, Orwat, Świdnicki - 4:2 - (16:8) 5. (64,10) Bach, Grajczonek, Porsing, Mazur - 5:1 - (21:9) 6. (63,75) Berge, Davidsson, Studziński, Rempała - 4:2 - (25:11) 7. (64,32) Brzozowski, Karpow, Jędrzejewski, Świdnicki - 4:2 - (29:13) 8. (64,84) Orwat, Berge, Porsing, Mazur (w) - 5:1 - (34:14) 9. (64,31) Brzozowski, Davidsson, Jędrzejewski, Karpow - 4:2 - (38:16) 10. (64,84) Bach, Grajczonek, Karpow, Zieliński - 5:1 - (43:17) 11. (65,83) Jędrzejewski, Berge, Davidsson, Porsing - 5:1 - (48:18) 12. (65,22) Porsing, Orwat, Świdnicki, Studziński - 2:4 - (50:22) 13. (64,12) Bach, Karpow, Davidsson, Studziński (w) - 3:3 - (53:25) 14. (65,15) Grajczonek, Brzozowski, Porsing, Świdnicki - 5:1 - (58:26) 15. (65,16) Bach, Davidsson, Berge, Karpow - 4:2 - (62:28)
Widzów: 4000 NCD: 63,37 - Dimitri Berge w 4. biegu. Sędzia: Tomasz Fiałkowski
Czy forma Wilków Krosno jest zaskoczeniem? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (10)
