Na pierwszym łuku trzeciego biegu Przemysław Pawlicki nieco poszerzał swój tor jazdy. Przez tę sytuację Tomasz Gapiński znalazł się pod bandą i hakiem zaczepił o ostatni segment dmuchanej bandy. Zawodnik Arged Malesa TŻ Ostrovia przeleciał przez kierownicę i niebezpiecznie upadł na obojczyk.
Zobacz także: IMŚJ: znamy listę startową turnieju w Lublinie
Przy 36-latku szybko zjawiły się służby medyczne. Po badaniu zdecydowano, że Gapiński nie jest zdolny do kontynuowania zawodów i został przetransportowany do rawickiego szpitala. U wychowanka Polonii Piła podejrzewane jest złamanie obojczyka lub kontuzja barku.
Zobacz także: Żużel. Leszek Demski: W Polsce jest wiele kontroli. Nie mamy ligi oszustów (wywiad)
Tomasz Gapiński to czołowy lider tegorocznych rozgrywek Nice 1. Ligi Żużlowej oraz zdecydowany lider drużyny z Ostrowa. W przypadku kontuzji 36-latka TŻ Ostrovia zostaje bez rezerwowego Polaka na pozycji seniora jak i juniora. Jedynym pocieszeniem dla sztabu szkoleniowego beniaminka pierwszej ligi może być to, że za Gapińskiego mogą stosować zastępstwo zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: Żużlowiec Falubazu przeszedł żużlowe piekło. Pojawił się strach przed jazdą