Żużel. Gapiński nie pojedzie z Wybrzeżem, ale w parkingu będą jego silniki. Skorzysta z nich junior
Arged Malesa TŻ Ostrovia w meczu ze Zdunek Wybrzeżem będzie musiała radzić sobie bez Tomasza Gapińskiego. Kontuzjowany zawodnik postanowił wesprzeć kolegów sprzętowo. Przygotował dwa silniki. Będzie z nich korzystać Kamil Nowacki.
Dość długo nie było wiadomo, czy ktoś zdecyduje się na wykorzystanie silników Tomasza Gapińskiego. Zdecydowana większość zawodników Ostrovii nie miała ostatnio problemów na domowym torze. Każdy był szybki i zdobywał ważne punkty. - Nie naciskaliśmy na zawodników. Każdy mógł zrobić to, co uważał za słuszne - podkreśla Strzelczyk.
Zobacz także: Lindbaeck najszybszy w kwalifikacjach. Czwarty czas Janowskiego
W piątek zapadła jednak decyzja, że motocykle Tomasza Gapińskiego zostaną wykorzystane. - Zdecydował się na to Kamil Nowacki - informuje prezes Ostrovii. Wychowanek Stali Gorzów miał ostatnio problemy z prędkością. Narzekał nawet na nią po zakończeniu eliminacji MMPPK, które odbyły się na torze w Ostrowie. Być może motocykle jednego z liderów pomogą mu w osiągnięciu dobrego wyniku.
Zobacz także: Lindbaeck wygrał kwalifikacje, ale przepadnie. Polacy złamią kod Pragi
Ostrowian czeka bardzo trudne zadanie. Gapiński spisywał się w tym sezonie znakomicie. Był najskuteczniejszym zawodnikiem Ostrovii. W sobotę Mariusz Staszewski zastosuje za niego zastępstwo zawodnika. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu, które odbyło się na torze w Gdańsku, Zdunek Wybrzeże wygrało 52:38.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>