Żużel. Skrucha Jacka Holdera. "Nie zrobiłem tego celowo. Przepraszam Kennetha i fanów"

Żużel. GKM kpi sobie z Jacka Holdera. Zgodnie z prawem nie mogą zapłacić Kennethowi Bjerre

Był 13. wyścig spotkania MRGARDEN GKM Grudziądz - Get Well Toruń, gdy Jack Holder kilka metrów przed metą jadąc na końcu stawki postanowił zawrócić do parku maszyn. Nie kończąc wyścigu pozbawił punktu bonusowego Kennetha Bjerre, a co za tym idzie, kilku tysięcy złotych do wypłaty (ok. 4000, szczegóły zobacz tutaj ->>). W polskich ligach punkt bonusowy przyznawany jest tylko wtedy, gdy zawodnik jadąc za klubowym partnerem pokona któregoś z rywali.

W większości lig zagranicznych jest inaczej. Wystarczy przyjechać za kolegą z pary, aby bonus został dopisany do dorobku. M.in. tym tłumaczy się Jack Holder w swoim oświadczeniu, jednocześnie przyznając się do tego, że nie zna wszystkich zasad panujących w polskiej PGE Ekstralidze.

Australijczyk wyraził jednak skruchę i przeprosił Duńczyka oraz kibiców. Przekazał również, że kontaktował się z Bjerre, aby wyjaśnić całą sytuację i oddać mu stracone pieniądze.