Premiership: Craig Cook liderem Kings Lynn Stars. Fatalny Dimitri Berge

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Craig Cook
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Craig Cook

W poniedziałek drużyna King's Lynn Stars zanotowała pokaźne zwycięstwo na domowym owalu w starciu z Belle Vue Aces (54:36). Liderem gospodarzy był Craig Cook, autor 12 punktów z bonusem.

W szeregach miejscowej ekipy praktycznie wszyscy zawodnicy pojechali na zbliżonym poziomie, a ich zdobycze punktowe oscylowały w granicach 7-8. Nieco słabiej wypadł jedynie Simon Lambert.

Czytaj także: W Gnieźnie nikt nie był zadowolony. Oliver Berntzon ryzykował życiem, by punktować

Jeżeli chodzi natomiast o przyjezdnych, to wśród nich najlepiej wypadli Max Fricke oraz Kenneth Bjerre. Zdecydowanie poniżej oczekiwań zaprezentował się tym razem Dimitri Berge, który zapisał zaledwie jedno "oczko".

Czytaj także: Start odnotował ważne zwycięstwo. W Gnieźnie powstanie mini tor i tor do pitbike'ów

Punktacja:

Kings Lynn Stars - 54 pkt
1. Robert Lambert - 7+1 (3,1*,3,0,0)
2. Michael Palm Toft - 8+1 (1,2,3,2*)
3. Tyron Proctor - 7+1 (3,1*,0,3)
4. Thomas Joergensen - 7 (1,2,1,3)
5. Craig Cook - 12+1 (3,2*,2,3,2)
6. Lewis Kerr - 9+1 (3,3,2*,-,1,-)
7. Simon Lambert - 4+1 (1,1,-,1*,-,1)

Belle Vue Aces - 36 pkt
1. Max Fricke - 12+1 (2,3,2*,3,2)
2. Dimitri Berge - 1 (0,0,1,0)
3. Daniel Bewley - 8 (2,1,0,2,3)
4. Steve Worrall - 3 (0,0,1,2)
5. Kenneth Bjerre - 10+1 (2,3,3,1*,1)
6. Ricky Wells - 2 (2,0,-,0)
7. Jaimon Lidsey - 0 (0,u,0,0)

Bieg po biegu:
1. Lambert, Fricke, Palm Toft, Berge - 4:2 - (4:2)
2. Kerr, Wells, Lambert, Lidsey - 4:2 - (8:4)
3. Proctor, Bewley, Joergensen, Worrall - 4:2 - (12:6)
4. Cook, Bjerre, Lambert, Lidsey (u) - 4:2 - (16:8)
5. Fricke, Joergensen, Proctor, Berge - 3:3 - (19:11)
6. Bjerre, Palm Toft, Lambert, Wells - 3:3 - (22:14)
7. Kerr, Cook, Bewley, Worrall - 5:1 - (27:15)
8. Palm Toft, Kerr, Berge, Lidsey - 5:1 - (32:16)
9. Bjerre, Fricke, Joergensen, Proctor - 1:5 - (33:21)
10. Lambert, Palm Toft, Worrall, Bewley - 5:1 - (38:22)
11. Fricke, Cook, Lambert, Berge - 3:3 - (41:25)
12. Proctor, Bewley, Kerr, Wells - 4:2 - (45:27)
13. Cook, Fricke, Bjerre, Lambert - 3:3 - (48:30)
14. Joergensen, Worrall, Lambert, Lidsey - 4:2 - (52:32)
15. Bewley, Cook, Bjerre, Lambert - 2:4 - (54:36)

ZOBACZ WIDEO Żużel. Tomasz Gollob nie był gotowy na taką kontuzję. Cierpi, ale jest dobrej myśli

Komentarze (2)
Marobyd
24.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mateusz nie pękaj - dla Berge priorytetowa jest liga polska :))