Tomasz Chrzanowski: Nie lubię jeździć w takich eliminacjach

W pilskim ćwierćfinale IMP awans wywalczył m.in. Tomasz Chrzanowski. Mimo dwóch zwycięstw w pierwszych biegach później nie było już tak kolorowo.

- Nie lubię jeździć w takich eliminacjach, ponieważ towarzyszą takim eliminacjom nerwy. Cieszę się, że wszedłem choć było trochę nerwów. Dwa moje pierwsze wyścigi były dobre. Później dwukrotnie trzecie pole startowe spowodowało, że zabrakło rozegrania pierwszego wirażu i wkradły się nerwy. Trzeba było jechać wyścig dodatkowy. Takie eliminacje rządzą się swoimi prawami. Ostatni raz na torze w Pile startowałem chyba pięć lat temu. Mimo iż wygrałem dwa pierwsze biegi, to później trzeba było regulować sprzęt bo warunki się zmieniały. Cieszę się, że przeszedłem dalej. Gratuluje tym, którzy byli przede mną. Może następnym razem to ja będę szybszy - mówił o turnieju Tomasz Chrzanowski.

Popularny "Chrzanek" dość przeciętnie spisuje się w tym sezonie w rozgrywkach Ekstraligi. Kibice bydgoskiej Polonii w dużej mierze winą za porażki obarczają właśnie wychowanka toruńskiego klubu. - Duże kłopoty ze sprzętem na wiosnę, brak jazdy. Mam nadzieję, ze teraz to wszystko ruszy już do przodu - mówił o przyczynach słabszej dyspozycji Tomasz Chrzanowski.

Źródło artykułu: