Lwim pazurem to cykl felietonów Mariana Maślanki, byłego prezesa Włókniarza Częstochowa.
***
W PGE Ekstralidze coraz ciekawsza staje się walka o awans do fazy play-off. Uważam, że w tej chwili jest dwóch pewniaków do jazdy w czwórce. Fogo Unia Leszno i Betard Sparta Wrocław są w zdecydowanie najlepszej formie i w tych przypadkach nie przewiduje żadnych problemów. Co do dwóch pozostałych miejsc, to jeszcze wszystko może się wydarzyć. Kandydatów jest trzech. Nie widzę w tym gronie już truly.work Stali Gorzów. Moim zdaniem kontuzja Szymona Woźniaka i jego absencja we Wrocławiu przekreślają szanse na punkt bonusowy. A ten był niezbędny, by walczyć o coś więcej, niż tylko ligowy byt.
Zobacz także: Menedżer nie będzie umierał za Falubaz
Najbardziej rozpędzony z trójki kandydatów do play-off jest w tej chwili MRGARDEN GKM Grudziądz. Zobaczymy, co wydarzy się w Toruniu. Get Well wprawdzie położył mecz ze Speed Car Motorem, ale to wcale nie oznacza, że odjadą drugie takie samo spotkanie. Jestem przekonany, że emocji nie zabraknie. Skład czwórki możemy poznać w przedostatniej lub nawet ostatniej kolejce rundy zasadniczej.
Nie ukrywam jednak, że martwię się o forBET Włókniarz. Wygrali ze Stelmetem Falubazem i nastroje na chwilę się poprawiły. Niestety, problemy bardzo szybko powróciły. Mam wrażenie, że coś złego dzieje się wewnątrz zespołu. Skoro kapitan twierdzi, że w drużynie nie ma atmosfery, że jest problem z komunikacją, to trudno przejść obok tego obojętnie.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob przerażony tym, co dzieje się w żużlu. Karty rozdają mechanicy
Spójrzmy na GKM Grudziądz. Tam mamy zasadę jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Przyjemnie się na to patrzy. Na drugim biegunie jest również Betard Sparta, a wysokie standardy współpracy w parku maszyn od dawna panują w Lesznie. Włókniarz to stracił. A to naprawdę szalenie istotne.
Zobacz także: Nietypowe hobby trenera reprezentacji. Z żoną hoduje psy, które pilnowały więźniów w stalinowskich łagrach
Ostatnio popsuły się także nastroje w Zielonej Górze. Widać, że Stelmet Falubaz bardzo chciał zatrzymać Fogo Unię. Nie wyszło i zaczęły się nerwy. Byłbym jednak daleki od skreślania tej drużyny. Akurat oni mogą się bardzo szybko pozbierać. Dużym pozytywem jest dla mnie postawa formacji juniorskiej. Ciężka praca zaczyna przynosić efekty. Sztab szkoleniowy z pewnością poświęcił młodym chłopakom sporo uwagi i kto wie, czy zielonogórzanie nie zbiorą owoców w kluczowej fazie rozgrywek. Progres jest naprawdę widoczny.
Cieszę się również z tego, co pokazuje Betard Sparta, bo to nadzieja, że walka o złoty medal będzie emocjonująca. Po powrocie Taia Woffindena wrocławianie mogą być jedynym zespołem, który mocno postawi się Fogo Unii. Oby tak było.
Marian Maślanka
----
1.Leon Madsen
2.Michał Gruchalski
3.Rune Holta
4.Rohan Tungate
5.Fredrik Lindgren
6.Jakub Miskowiak
7.Mateusz Swidnicki Utrzymanie bedzie