Żużel. PSŻ - Wilki: Goście eksperymentują i chcą zatrzymać poznaniaków (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Mecz PSŻ-u z Wilkami w Krośnie
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Mecz PSŻ-u z Wilkami w Krośnie

Power Duck Iveston PSŻ nie dość, że w czerwcu imponuje formą, to jeszcze dodatkowo wzmacnia zespół. Poznaniacy pewnie zmierzają do fazy play-off, jednak goście nie zamierzają się poddać i robią roszady w składzie. Czy to wystarczy?

Oba kluby do sobotniego pojedynku przystąpią w różnych humorach. Gospodarze są po serii siedmiu wygranych z rzędu i zaczynają coraz głośniej mówić o Nice 1.LŻ. Natomiast goście do tej pory są jednym z większych rozczarowań. Wilki zapowiadały nową jakość, jednak jak na razie zespół prezentuje się przeciętnie.

Co prawda krośnianie obecnie są na czwartym miejscu w 2. Lidze Żużlowej i kwalifikują się do fazy play-off. Jednak zespół z Podkarpacia ciągle musi oglądać się za siebie, ponieważ tuż za nimi znajduje się Euro Finannce Polonia Piła, która też ma chrapkę na przedłużenie sezonu.

Skorpiony coraz silniejsze

Ostatnie tygodnie to popis w wykonaniu Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań. Drużyna zaliczyła siedem wygranych z rzędu, co było możliwe dzięki solidnej postawie zarówno formacji seniorskiej, jak i juniorskiej. Wydawało się, że trener Tomasz Bajerski wstawiając Władimira Borodulina w miejsce Damiana Dróżdża odnalazł optymalne zestawienie. Jednak jak się okazało, Skorpiony nie przestają zaskakiwać i dodatkowo wzmocniły zespół.

ZOBACZ WIDEO: Szef sędziów: Kolegi z drużyny nie można sfaulować

Zobacz także: Fogo Unia Leszno ma zastępcę Bartosza Smektały

W minionym tygodniu do PSŻ-u na zasadzie wypożyczenia trafił Robert Miśkowiak. Doświadczony żużlowiec w tym sezonie jeszcze nie pokazał się w żadnych rozgrywkach ligowych, ponieważ jego głównym celem było wyleczenie wszystkich dokuczających mu kontuzji. Teraz 35-latek jest zdrowy i gotowy, aby powalczyć o miejsce w składzie Skorpionów i pomóc poznaniakom w drodze do Nice 1. LŻ.

Wiele wskazuje na to, że Robert Miśkowiak może zadebiutować już w sobotnim meczu, ponieważ w składzie zwalnia się miejsce za Davida Bellego. Lider PSŻ-u w sobotę będzie reprezentował Francję w półfinale Mistrzostw Europy Par w Terenzano i opuści zawody ligowe na Golęcinie. Co prawda w odwodzie poznaniaków są jeszcze Jason Joergensen i Damian Dróżdż, jednak wydaje się, że to nowy nabytek dostanie szansę do debiutu.

Mówiąc o braku Bellego, należy również wspomnieć, że osłabiona będzie formacja juniorska Skorpionów. Po wyjazdowym meczu PSŻ-u w Krośnie zawieszony został Marek Lutowicz. Młodzieżowiec poznaniaków miał nieregulaminowy gaźnik i GKSŻ zawiesiła zawodnika do czasu wyjaśnienia tej sytuacji. Miejsce wychowanka Fogo Unii Leszno zajmie Adrian Woźniak, który będzie tworzył parę z Michałem Curzytkem.

Nerwowe Wilki

O ile w dosyć komfortowej sytuacji jest PSŻ Poznań, to tego samego nie można powiedzieć o ekipie z Krosna. Drużyna z Podkarpacia na ten moment jest na miejscu gwarantującym udział w play-off, jednak każde potknięcie może spowodować, że tę sytuację wykorzysta Euro Finannce Polonia Piła.

Gościom sobotniego spotkania z pewnością nie pomaga sytuacja kadrowa. Krośnieńska drużyna jest osłabiona brakiem Patryka Rolnickiego, który z pozycji gościa miał być jednym z głównych filarów ekipy z Podkarpacia. Właśnie to moment, w którym Rolnicki doznał ciężkiej kontuzji jest przełomowym dla Wilków. Od tamtego czasu drużyna nie potrafi odnaleźć optymalnego zestawienia i praktycznie co mecz jeździ w innym składzie. Poruszając temat urazów w zespole krośnian, nie można zapominać o braku Pawła Hliba, który doznał kontuzji na towarzyskim turnieju w niemieckim Teterow i dalej nie jest zdolny do jazdy w lidze.

Zobacz także: Lars Skupień zna przyczynę swojej słabszej dyspozycji

W ostatnich tygodniach w składzie Wilków wystąpili m.in. Jonas Davidsson, Marcin Rempała czy Patrick Hansen. Jednak nie zdobyli oni uznania w oczach trenera Janusza Ślączki i na mecz z PSŻ-em desygnowany został tegoroczny debiutant - Lasse Bjerre. Pokazuje to, że krośnianie dalej szukają swojego idealnego zestawienia, jednak ten ruch jest mimo wszystko dosyć zaskakujący. Lasse Bjerre w obecnym sezonie jeździł wyłącznie na poziomie Championship, ale tam zdecydowanie nie zachwycał. Dodatkowo Duńczyk posiada małe doświadczenie w polskiej lidze i na ten moment ciężko ocenić na ile trafna okaże się ta decyzja. Dopiero w sobotę przekonamy się czy Lasse Bjerre będzie w stanie pokazać chociaż odrobinę potencjału, jaki w PGE Ekstralidze pokazuje jego starszy brat - Kenneth. Pomocną dłoń na pewno wyciągnął do niego trener, przydzielając korzystny numer startowy.

Wiele wskazuje, że faworyt tego spotkania jest jeden. Poznaniacy pewnie zwyciężyli na wyjeździe i powinni to powtórzyć na własnym torze. Jednak brak Davida Bellego z pewnością wpłynie na to, że goście mają trochę więcej szans. Widząc to w jakiej dyspozycji są pozostali liderzy Skorpionów (Eduard Krcmar, Marcin Nowak i Władimir Borodulin) to kibice poznaniaków nie powinni się przesadnie martwić sobotnim spotkaniem.

Mecz Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań z Wilkami Krosno odbędzie się w sobotę, 29 czerwca, o godz. 18:00. Na relację tekstową z tego spotkania zapraszamy na WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

Power Duck Iveston PSŻ Poznań:
9.
10. Marcel Kajzer
11. Marcin Nowak
12. Eduard Krcmar
13. Władimir Borodulin
14. Michał Curzytek
15. Adrian Woźniak

Wilki Krosno:
1. Lars Skupień
2. Nick Skorja
3. Edward Mazur
4. Andriej Karpow
5. Lasse Bjerre
6.
7. Patryk Zieliński

Sędzia: Grzegorz Sokołowski
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Wynik pierwszego spotkania: 47:39 dla Power Duck Iveston PSŻ

Przewidywana prognoza pogody (yr.no):
Temperatura: 29°C
Opady: 0.0 mm
Wiatr: 4 m/s

Źródło artykułu: