Żużel. Komisja Orzekająca Ligi nałożyła kary na Betard Spartę. Chodzi o przygotowanie toru na mecz ze Stalą

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na pierwszym planie: Max Fricke
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na pierwszym planie: Max Fricke

Jest surowa kara dla Betardu Sparty za nieregulaminowy stan toru na 4 godziny przed meczem ze Stalą. Klub dostał finansową karę, a na osoby odpowiedzialne, w tym trener Dariusza Śledzia, spadł zakaz pełnienia funkcji.

- Komisja Orzekająca Ligi, w związku z meczem 10. rundy PGE Ekstraligi BETARD Sparta Wrocław - TRULY.WORK Stal Gorzów z 30 czerwca oraz nieregulaminowym stanem toru w regulaminowym czasie odbioru toru przed zawodami, nałożyła kary na klub i osoby funkcyjne - czytamy w komunikacie na stronie Ekstraligi Żużlowej.

- Na WTS S.A. KOL nałożyła karę pieniężną w wysokości 20.000 zł. Kary otrzymali także trener, kierownik zawodów oraz toromistrz: wszyscy w związku z niedopełnieniem swoich obowiązków osób funkcyjnych mają zakaz pełnienia swoich funkcji do 15 sierpnia - to dalsza część komunikatu.

Czytaj także: Gollob poleciał do Stanów. Możliwe, że tam przejdzie operację

Komisji Orzekającej Ligi nie przekonało tłumaczenie Sparty, że w ekstremalnym upale trudno przygotować perfekcyjnie tor na cztery godziny przed zawodami. Zwłaszcza jeśli chce się zrobić na nim widowisko, a właśnie tak wrocławscy działacze wyjaśniali całe zamieszanie ze stanem nawierzchni na 4 godziny przed meczem z truly.work Stalą Gorzów. Mówili, że czasami lepiej nagiąć regulamin, byle na torze były mijanki. KOL, podobnie jak wcześniej Ekstraliga Żużlowa, zwróciła uwagę, że mijanki były, ale wyprzedzali wyłącznie żużlowcy Sparty.

Kara (już jakiś czas temu pisaliśmy TUTAJ o tym, że będzie ona surowa) oznacza, że drużyna Sparty, w trzech meczach będzie musiała sobie radzić bez menedżera Dariusza Śledzia. Klub ma też dodatkowy kłopot z toromistrzem (musi poszukać innego) i kierownikiem zawodów.

W Ekstralidze słyszymy, że kara jest surowa, ale sprawiedliwa, bo Sparta w tym sezonie już trzykrotnie miała kłopot z przygotowaniem toru na czas. Raz już także została za to finansowo ukarana. Teraz Komisja Orzekająca Ligi musiała pójść dalej, w innym razie powstałoby wrażenie, że mamy w lidze święte krowy.

ZOBACZ WIDEO: Polscy juniorzy za ten pomysł go nie pokochają

Komentarze (258)
avatar
Penhall
11.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
O widzę śledczy już działa [-2] 
avatar
Penhall
11.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Mariusz odpisałem ale naczelny Kacperek zgłosił do usunięcia. 
PIŁAt
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie stępniewski jest pan żałosny w swoim myśleniu i poczynaniach. Najwyraźniej już czasy pana przerosły! i czas odejść i dać miejsce osobą rozwojowym i zdroworozsądkowym.Kpiną już jest propoz Czytaj całość
avatar
levybydg
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak ktoś zarabia grubą kasę i przejmuje się jakimiś wysrywami w internecie to jest złą osobą w złym miejscu.Można iścć do normalnej pracy za 2,5 k miesiecznie i jedyna presja to będzie spłata k Czytaj całość
avatar
Ghost
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Jest surowa kara dla Betardu Sparty"
"karę pieniężną w wysokości 20.000 zł."
.
No, w **uj surowa!