To było żużlowe święto w Gdańsku. PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi to rywalizacja czołowych zawodników najlepszej ligi świata, która fanów rozgrzewa do czerwoności. Do tego dopisała pogoda, dzięki czemu kibice nie musieli z niepokojem spoglądać w niebo i pozostało im jedynie skupiać się na ściganiu, a emocji było wiele.
Choć w początkowej fazie zawodów o kolejności na mecie decydował start i rozegranie pierwszego łuku, to jednak fani nie mogli narzekać na brak wrażeń. Zawodnicy jechali w dystansie i szukali sposobu na to, by minąć rywala. Nie było to łatwe, gdyż stawka była najmocniejsza z możliwych, a zawodnicy ze światowego topu rzadko popełniają błędy, których skutkiem jest strata pozycji.
Z biegiem czasu na torze było coraz ciekawiej. W ósmym wyścigu walecznością popisał się Maciej Janowski, który do kreski atakował Nickiego Pedersena. Obaj równo wpadli na metę, a sędzia Michał Sasień długo analizował zapis telewizyjnych powtórek, by zadecydować, komu przyznać dwa punkty. Ostatecznie otrzymał je Nicki Pedersen, który o przysłowiowy błysk szprychy był na mecie szybszy niż Polak.
ZOBACZ WIDEO Polny bez ogródek. Motor musi znaleźć nowego trenera
Później walki na torze nie brakowało. W dziesiątym biegu jedno niedopatrzenie sporo kosztowało Janusza Kołodzieja. Wyścig wygrał, umiejętnie broniąc się przed atakami Martina Vaculika, ale po zakończeniu gonitwy został z niej wykluczony. Powodem był brak plastronu i start z nieprawidłowym numerem na plecach. Zamiast "trójki" było więc wykluczenie. W jedenastej gonitwie przeszarżował Mikkel Michelsen, który na ostatnim łuku pojechał zbyt szeroko, zahaczył o dmuchaną bandę i przekoziołkował przez kierownicę.
Regulamin zawodów sprawiał, że nawet zawodnik z dziesiątego miejsca miał szansę na to, by odnieść triumf w PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi. Walka o awans do decydującej fazy trwała w najlepsze. Dwóch najlepszych zawodników po dwudziestu biegach miało zapewniony awans do finału, a o dwa pozostałe miejsca walczono w półfinałach, z których przepustkę zapewnili sobie tylko zwycięzcy. Na rywali czekali zatem Martin Vaculik i Bartosz Zmarzlik.
W pierwszym z półfinałów zaciętą walkę o triumf stoczyli Jason Doyle i obrońca tytułu, Patryk Dudek. Górą był Australijczyk. Z kolei w drugim półfinałowym wyścigu rywalom uciekł Piotr Pawlicki, a następnie musiał bronić się przed atakami Leona Madsena. Jednak to zapewnił sobie udział w finałowej gonitwie. W niej najlepiej spod taśmy wyszedł Zmarzlik, który następnie skupiał się na odpieraniu ataków Pawlickiego. Ta sztuka udała się zawodnikowi Stali i mógł świętować triumf. To szósty w historii zwycięzca IMME.
Wyniki:
1. Bartosz Zmarzlik (truly.work Stal Gorzów) - 12 (3,2,2,2,3) - 1. miejsce w finale
2. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) - 10 (1,2,3,2,2) - 2. miejsce w finale
3. Martin Vaculik (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 12 (3,3,3,3,u) - 3. miejsce w finale
4. Jason Doyle (Get Well Toruń) - 11 (2,3,0,3,3) - 4. miejsce w finale
5. Leon Madsen (forBET Włókniarz Częstochowa) - 11 (2,1,3,2,3)
6. Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno) - 10 (3,3,2,0,2)
7. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 10 (1,3,1,3,2)
8. Kenneth Bjerre (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 9 (3,0,3,3,d)
9. Mikkel Michelsen (Speed Car Motor Lublin) - 8 (2,2,u,1,3)
10. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) - 6 (0,1,1,2,2)
11. Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 6 (2,1,2,1,0)
12. Fredrik Lindgren (forBET Włókniarz Częstochowa) - 4 (1,0,2,0,1)
13. Grigorij Łaguta (Speed Car Motor Lublin) - 4 (1,1,d,1,1)
14. Nicki Pedersen (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 2 (d,2,w,-,-)
15. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) - 2 (0,0,w,1,1)
16. Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 2 (0,0,1,w,1)
17. Marcin Turowski (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 0 (0)
18. Mateusz Bartkowiak (truly.work Stal Gorzów) - 0 (0)
Bieg po biegu:
1. (64,38) Vaculik, Madsen, Pawlicki, Janowski
2. (64,12) Sajfutdinow, Doyle, G. Łaguta, Kołodziej
3. (63,64) Bjerre, A. Łaguta, Dudek, Pedersen (d4)
4. (64,10) Zmarzlik, Michelsen, Lindgren, Buczkowski
5. (64,15) Dudek, Zmarzlik, Madsen, Kołodziej
6. (63,88) Vaculik, Michelsen, G. Łaguta, Bjerre
7. (64,16) Doyle, Pawlicki, A. Łaguta, Lindgren
8. (64,75) Sajfutdinow, Pedersen, Janowski, Buczkowski
9. (64,37) Madsen, A. Łaguta, Buczkowski, G. Łaguta (d4)
10. (64,75) Vaculik, Lindgren, Kołodziej (w), Pedersen (w/u)
11. (64,94) Pawlicki, Sajfutdinow, Dudek, Michelsen (u2)
12. (64,88) Bjerre, Zmarzlik, Janowski, Doyle
13. (64,94) Doyle, Madsen, Michelsen, Turowski
14. (64,87) Vaculik, Zmarzlik, A. Łaguta, Sajfutdinow
15. (65,13) Bjerre, Pawlicki, Kołodziej, Buczkowski (w/u)
16. (64,81) Dudek, Janowski, G. Łaguta, Lindgren
17. (64,87) Madsen, Sajfutdinow, Lindgren, Bjerre (d4)
18. (65,28) Doyle, Dudek, Buczkowski, Vaculik (u4)
19. (65,04) Zmarzlik, Pawlicki, G. Łaguta, Bartkowiak
20. (65,12) Michelsen, Janowski, Kołodziej, A. Łaguta
Półfinały:
21. (65,41) Doyle, Dudek, Michelsen, Bjerre (w/u)
22. (64,94) Pawlicki, Madsen, Janowski, Sajfutdinow
Finał:
23. (65,12) Zmarzlik, Pawlicki, Vaculik, Doyle
Sędzia: Michał Sasień
NCD w biegu 3. uzyskał Kenneth Bjerre - 63,64 sek.
Widzów: 4 900.
Zobacz także:
W Zielonej Górze ma być jak w Lesznie. Falubaz mocno inwestuje w młodzież
SEC: Polacy nie będą faworytami w Gustrow. Madsen nakręcony na dublet (zapowiedź)