Start - Ostrovia: Gospodarze ciągle błądzili. Masters i Walasek pokazali klasę (noty)

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek.
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek.

Oceniamy zawodników po meczu Car Gwarant Start Gniezno - Arged Malesa TŻ Ostrovia (45:45). Gospodarze ciągle błądzili, a bohaterami gości zostali Sam Masters i Grzegorz Walasek. Remis można uznać za wynik sprawiedliwy.

[b]

Noty dla zawodników Car Gwarant Startu Gniezno:
Andriej Kudriaszow 2. [/b]

Wyszedł mu tylko jeden wyścig. Rosjanin musi wziąć się w garść, jeśli chce w choć jakimś stopniu uratować ten sezon. Generalnie jednak jest w bardzo trudnym położeniu i niektórzy kibice już go skreślili.

Czytaj także: Żużel. Klub z PGE Ekstraligi zainteresowany Frederikiem Jakobsenem. Decyzja prawdopodobnie we wtorek

Oskar Fajfer 4+. Przez cały mecz jechał bardzo dobrze. Był szybki i potrafił myśleć na torze. Niestety, cień na jego solidną postawę położył błąd w ostatniej odsłonie dnia. Wpadł w koleinę i spadł z trzeciego miejsca na czwarte, co kosztowało gospodarzy utratę zwycięstwa.

Mirosław Jabłoński 3. Bez rewelacji. Na domowym owalu powinien zaprezentować się znacznie lepiej. Nie był zbyt szybki, a na dodatek w jednym z wyścigów zablokował kolegę z pary. Błądził, jak pozostali zawodnicy Startu.

ZOBACZ WIDEO: Z jakim koniem nie chce się kopać trener Stali

Jurica Pavlic 3. Bardziej niestabilny niż Jabłoński, ale potrafił wygrywać wyścigi. Generalnie jednak to wciąż nie jest ten Pavlic, którego w Gnieźnie oglądano w zeszłym roku. Ma sporo do poprawy.

Adrian Gała 3+. Nieco lepiej od poprzedników, choć także do perfekcji zabrakło sporo. Zaczął wyśmienicie, natomiast w kolejnych wyścigach nie ustrzegł się błędów. Dołożył cenne punkty, lecz stać go na dużo więcej.

Damian Stalkowski 1+. Pokonał bezbarwnego Kamila Nowackiego i to wszystko. Był wolniejszy niż w poprzednich meczach, a na dodatek zaliczył upadek na punktowanej lokacie. Występ do wymazania z pamięci.

Kevin Fajfer 4. Ten zawodnik robi wyraźne postępy. Coraz lepiej startuje i jest szybki na trasie. Szkoda, że efekty jego pracy przychodzą tak późno. Za chwilę kończy wiek juniora i nie wiadomo, jaka przyszłość go czeka.

Noty dla zawodników Arged Malesa TŻ Ostrovii:
Nicolai Klindt 4-.

Niczym Jarosław Hampel w niektórych turniejach. Albo 0, albo 3. Nie mógł się zdecydować tego dnia reprezentant Danii. Jak na wyjazdowy występ, to i tak całkiem nieźle. Należy ocenić go pozytywnie.

Aleksandr Łoktajew 2+. Trochę punktów uciułał, ale nie pokazał niczego nadzwyczajnego. Najsłabsze seniorskie ogniwo ekipy z Ostrowa Wielkopolskiego.

Tomasz Gapiński 3-. Odrobinę lepszy wynik od Łoktajewa. Bardzo dziwny przypadek. Zaczął jak z nut, a potem jakby go podmienili. Zabrakło punktów Gapińskiego w najważniejszych wyścigach.

Sam Masters 5. Pokazał klasę. Tylko jedna wpadka, a poza tym jechał fenomenalnie. Ojciec sukcesu Arged Malesa TŻ Ostrovii. Udowodnił, że potrafi punktować na bardzo wysokim poziomie.

Grzegorz Walasek 4+. Dobry występ, ale nie tak dobry jak Mastersa. Gdyby nie błąd Oskara Fajfera, to ostatni bieg zakończyłby na czwartej lokacie i jego dorobek byłby słabszy.

Kamil Nowacki 1. Jedyne, za co można go pochwalić, to to, że położył motocykl, gdy kraksę zaliczył Damian Stalkowski. Dobry refleks. Występ fatalny.

Marcin Kościelski 2. Zaprezentował się ciut lepiej od kolegi z zespołu, bo w biegu juniorskim ograł Damiana Stalkowskiego. Później nie dołożył już żadnych punktów. Czeka go jeszcze sporo pracy.

Czytaj także: Żużel. Start - Ostrovia: Wiele zwrotów akcji w Gnieźnie. Ostrowia w play-offach, derby na remis (relacja)

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Źródło artykułu: