Żużel. Falubaz może stanąć przed trudnym wyborem. W górnej części tabeli PGE Ekstraligi jeszcze wiele może się zdarzyć

Dariusz Ostafiński 13 Sierpnia 2019, 12:34

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Andreas Jonsson, Michael Jepsen Jensen, Nicki Pedersen.

• Żużel. Skórnicki dał plamę czy może nie chciał odkryć wszystkich kart? (ranking menedżerów)

Falubaz rozpoczynając niedzielny mecz z Get Well, będzie już znał wynik Włókniarza, który dwa dni wcześniej, w piątek, jedzie z truly.work Stalą. Jeśli częstochowianie przegrają, to Falubaz bez względu na wszystko (teraz ma 2 punkty przewagi nad Włókniarzem) skończy sezon zasadniczy na 3. miejscu. Jeśli jednak drużyna Marka Cieślaka wygra w Gorzowie (wtedy też zgarnie punkt bonusowy, bo u siebie zwyciężyła) i dopisze 3 punkty, wówczas Falubaz będzie miał mętlik w głowie.

Czytaj także: Fatalne błędy sędziego w Częstochowie. Madsen miał szczęście

Falubaz w przypadku wygranej Włókniarza spadnie na 4. miejsce i może się zacząć zastanawiać, co zrobić w Toruniu. Wygrać i wrócić na 3. miejsce, czy przegrać (nie ma znaczenia, czy z bonusem, czy bez, bo Falubaz ma gorszy bilans dwumeczu z Włókniarzem) i zostać na czwartym. Najgorsze, że jedno i drugie rozwiązanie może oznaczać półfinał z Unią, a tego zielonogórzanie chcieliby uniknąć. Falubaz z trzeciego wpadnie na Unię, jeśli ta zdobędzie we Wrocławiu minimum 40 punktów i nikt nie dostanie bonusa. Falubaz z czwartego wpadnie na Unię przy rozwiązaniu prezentowanym przez nas na wstępie. Będzie się zatem działo.

W dolnej połówce tabeli też jeszcze może być ciekawie. Pewnik to 8. miejsce i spadek Get Well. MRGARDEN GKM Grudziądz też może spać spokojnie, bo niżej 6. miejsca nie spadnie. Obecnie jest na piątym i utrzyma je pod warunkiem, że wygra ze Speed Car Motorem Lublin. Wystarczy, że za dwa, bo obecnie GKM ma nad Motorem 2 punkty przewagi.

Czytaj także: Termiński zapowiada rewolucję w Get Well. Odejdą wszyscy

Tak jak w niedzielę 25 sierpnia będziemy się emocjonować tasowaniem na pozycjach 1-2 i 3-4, tak w piątek 23 sierpnia z wypiekami na twarzy będziemy obserwować walkę o bezpieczne, szóste miejsce. Pierwsza na tor wyjedzie Stal, która, żeby o czymkolwiek marzyć musi wygrać z Włókniarzem za trzy. Za dwa nie, bo wtedy Motorowi (obecnie ma punkt przewagi nad Stalą) wystarczy w Grudziądzu bonus (u siebie wygrali 49:41, więc szanse na ekstra zdobycz są spore). Lublinianie mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań ze Stalą.

Follow @ostafinski