Żużel. Może bardzo długo balowali? Prezes Orła nie mógł uwierzyć w taką klęskę

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak

- Nie powiem, że "zdmuchniemy" drużynę z Poznania. Mamy w sobie dużo pokory. To jest tylko sport - mówi prezes Orła Witold Skrzydlewski przed barażami o pierwszą ligę. Łodzianie pojadą z Power Duck Iveston PSŻ-em Poznań.

Po pierwszym meczu finału drugiej ligi Witold Skrzydlewski był w szoku. Przypomnijmy, że Power Duck Iveston PSŻ rozbił wtedy ZOOleszcz Polonię 59:31. Po rewanżu doznał go drugi raz, bo bydgoszczanie zdołali odwrócić losy rywalizacji. Pokonali poznaniaków 61:29 i awansowali do pierwszej ligi.

- Jak każdy poznaniak uważam, że musiało wydarzyć się coś zupełnie innego. To dla mnie niemożliwe, żeby wynik aż tak się odwrócił. Jedyne wyjaśnienie, jakie mógłbym znaleźć, jest takie, że panowie z Poznania bardzo długo balowali po pierwszej wygranej i uważali, że jadą na spacerek. Jeśli wyszli z takiego założenia, to tym spacerkiem powinni wracać do domu z Bydgoszczy - komentuje prezes Orła Witold Skrzydlewski.

Zobacz także: Jak będzie wyglądać Unia Tarnów w sezonie 2020? Prezes zdradził koncepcję składu

To wszystko sprawia, że rywalem łodzian w barażu o pierwszą ligę będzie właśnie ekipa z Poznania. Główny sponsor Orła spodziewa się trudnej rywalizacji. - Ode mnie na pewno nikt nie usłyszy, że bez trudu "zdmuchniemy" drużynę z Poznania. W życiu bym się na takie stwierdzenie nie odważył. To jest tylko sport i wszystko może się wydarzyć - przekonuje.

- Zapewniam, że podchodzimy do tego dwumeczu z wielką pokorą. Będziemy starali się jak najlepiej przygotować. Zrobimy wszystko, żeby wygrać. Nie wyobrażam sobie spadku Orła do drugiej ligi. To byłaby wielka szkoda dla łódzkiego żużla i nie możemy do tego dopuścić - podsumowuje Skrzydlewski.

Zobacz także: TŻ Ostrovia już w kwietniu wykrakała sobie baraże ze Stalą Gorzów

Pierwszy mecz pomiędzy Orłem a Power Duck Iveston PSŻ-em zostanie rozegrany 29 września w Łodzi. Rewanż tydzień później na torze w Poznaniu.

ZOBACZ WIDEO Cugowski pytany o kontrakt Łaguty z Motorem parsknął śmiechem

Komentarze (13)
avatar
doc holliday
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Większość była w szoku, oprócz pana MIŚKOWIAKA! 
avatar
Feldkurat Katz
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faworytem jest Orzeł, ale obie drużyny po sezonie czeka konkretna przebudowa i to może być nasza szansa. Od nas raczej odejdą Bellego i Curzytek, ale Andersen ogłosił pożegnanie z Łodzią po sez Czytaj całość
avatar
P0ZNANIAK
19.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Panie Witku, oczywiście, że w Bydgoszczy zdarzyło się coś bardzo dziwnego i też uważam, że niemożliwym jest dla mnie, że wynik się tak odwrócił. Wg mnie tu nie chodzi o balowanie naszych zawodn Czytaj całość
avatar
stary_trener
19.09.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Panie Prezesie tutaj moge cos brzdaknac bo przy innych wpisach mam bana szczegolnie jak dotyczy kwesti wroclawskich i poznanskich. Otoz z cala stanowczoscia stwierdzam i przy okazji podpowiada Czytaj całość
avatar
yes
19.09.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"To dla mnie niemożliwe, żeby wynik aż tak się odwrócił" - ciekawe, którą wersję Poznania zobaczymy w dwumeczu z Orłem. Obie drużyny wiedzą jaki wpływ na przyszły sezon może mieć brak zaangażow Czytaj całość