Ewolucja i wymiana najsłabszych ogniw - taki cel przyświecał trenerowi i zarządowi ostrowskiego klubu po sezonie 2019. - Głupotą byłoby robienie rewolucji po tak udanych rozgrywkach - mówi Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia. Jako pierwszy chęć pozostania w Ostrowie zadeklarował Tomasz Gapiński, który odjechał w ekipie beniaminka udany sezon. 37-latek zżył się z ostrowskimi kibicami i stał się jednym z ulubieńców miejscowych fanów.
Długo pod znakiem zapytania stało pozostanie w Ostrowie Grzegorza Walaska, którego media łączyły z kilkoma innymi klubami Nice 1. LŻ. Kiedy jednak na profilu w mediach społecznościowych sponsor klubu i Grzegorza Walaska opublikował wymowne zdjęcie, stało się jasne, że 43-letni żużlowiec z Ostrowa nigdzie się nie będzie ruszał. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Również na podstawie zdjęcia z mediów społecznościowych można było wywnioskować, że pewnego wieczora przy smacznej kolacji w jednej z restauracji, gdzie kuchenne rewolucje przeprowadzała sama Magda Gessler, szefowie TŻ Ostrovia dobili targu z Nicolaiem Klindtem. Duńczyk powinien zatem na trzeci sezon zostać w Ostrowie. Co ciekawe, brodacz z kraju Hamleta w barwach ostrowskiego klubu z roku na rok spisuje się coraz lepiej, a kibice ekipy z południowej Wielkopolski liczą, że ta tendencja zostanie utrzymana.
W Ostrowie w sezonie 2020 nie zobaczymy raczej Renata Gafurowa i Aleksandra Łoktajewa. Ten pierwszy jeździł tylko na początku sezonu, gdy bez formy był Sam Masters. Z kolei Łoktajew to zawodnik z potencjałem. Szkoda tylko, że pokazał go w zaledwie kilku meczach. W Ostrowie uznano, że lepiej będzie spróbować wymienić najsłabsze ogniwa. Kto pojawi się w ich miejsce? Przymiarek było kilka. Jednak pierwotna wersja życzeń nie doszła z różnych powodów do finalizacji. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ. Najbliżej przenosin do Ostrowa był Kai Huckenbeck. Niemiec dogadał się z działaczami TŻ Ostrovia, ale ostatecznie nie dotrzymał słowa i wylądował w Bydgoszczy, gdzie skuszono go bardziej lukratywną ofertą.
- Ostrovia w przyszłym sezonie będzie bardziej polska - zdradza tylko Radosław Strzelczyk. Wszystko więc wskazuje na to, że w drużynie pojawi się jeden, a może nawet dwóch krajowych seniorów. Nazwisko jednego ma zostać ujawnione w środę podczas konferencji prasowej w siedzibie sponsora Auto Partner Garcarek w Ociążu. To również tam przed rokiem przedstawiono jako zawodników Ostrovii Tomasza Gapińskiego i Grzegorza Walaska.
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy