Żużel. Lokalne media już wypominają trenerowi Żyto esbecką przeszłość

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Żyto
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Żyto

Trenera Piotra Żyto w Zielonej Górze przywitali nie chlebem i solą, a wypomnieniem przeszłości. Esbeckiej przeszłości. Kwestie sportowe zeszły na boczny plan.

[tag=5809]

Piotr Żyto[/tag] ostatniego dnia października został nowym szkoleniowcem Stelmet Falubazu. Właściwie nowym-starym, bo pracował już w Zielonej Górze w sezonach 2009 i 2010, prowadząc drużynę do złota i srebra DMP. Strony miały kontynuować współpracę i pewnie by tak było, gdyby nie decyzja trenera o kandydowaniu do zielonogórskiej rady miejskiej.

W swoim oświadczeniu lustracyjnym Piotr Żyto wyznał, że w przeszłości był funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa PRL. - Gdybym nie wystartował, miałbym spokój, ale zdecydowałem się napisać prawdę. Człowiek miał 26 lat i chciał jakoś żyć. Nie poszedłem tam, aby z kimś walczyć, ale wiem, czym zajmowało się SB. Nie czułem się z tym dobrze - mówił dla Gazety Wyborczej.

Po tej informacji ówczesny prezes klubu Robert Dowhan wstrzymał negocjacje i podpisywanie umowy ze szkoleniowcem, celem chronienia wizerunku Falubazu, usunięcia Żyto ze stanowiska chciała też duża grupa zielonogórskich kibiców. Koniec końców Żyto opuścił Winny Gród, otwarcie mówiąc, że kandydowanie do Rady Miasta było błędem.

Teraz wraca do Falubazu Zielona Góra, na stanowisku trenera zastępując Adama Skórnickiego. Z tym, że zamiast rozważań na płaszczyźnie sportowej - choćby takich, jak Żyto może zmienić zespół na lepsze - lokalne media wypominają mu esbecką przeszłość. Taki tytuł bije po oczach.

Wyszło tak, że na dzień dobry, zamiast dyskusji "jest nowy trener, ciekawe co z tego będzie", wraca się do starych spraw. I uderza to nie tylko w trenera Piotra Żyto, ale i sam Falubaz. Dla klubu - bądź co bądź - to marketingowy strzał w stopę. Sport gdzieś tu zaginął.

Pytanie też, czy to jednorazowy strzał związany z przeszłością Piotra Żyto, czy też świadkami podobnych historii będziemy już w sezonie. Akurat w tym przypadku będzie to niezależne od wyników sportowych, bo dziewięć lat temu te trenera broniły, ale nie uchroniły.

Zobacz też:
Żużel. Piotr Żyto nie jest już trenerem PGG ROW-u. Został nowym szkoleniowcem Falubazu!
Żużel. Za i przeciw Hynka. Nie dziwię się Piotrowi Żyto. Czuł co się święci w Rybniku, a Falubaz spadł mu z nieba

ZOBACZ WIDEO Kibice na PGE Narodowym. Tak wygląda największe żużlowe wydarzenie na świecie

Źródło artykułu: