Żużel. Transfery. Martin Vaculik nigdzie się nie wybiera. Zostaje w Stelmet Falubazie
Martin Vaculik to kolejny żużlowiec w kadrze Stelmet Falubazu Zielona Góra na sezon 2020. Słowacki żużlowiec nie zmienia pracodawcy. Przed nim drugi rok w zielonogórskich barwach.
Martin Vaculik ma ze sobą świetny sezon w PGE Ekstralidze i Grand Prix. W Polsce był czwartym najskuteczniejszym zawodnikiem ligi. W osiemnastu spotkaniach zdobył 201 punktów i 17 bonusów. To dało mu średnią biegową na poziomie 2,319 punktu. W Grand Prix Słowak zajął natomiast piąte miejsce, co jest jego najlepszym wynikiem w dotychczasowej karierze.
- To był świetny sezon w moim wykonaniu. Bardzo się cieszę, że tak szybko zaaklimatyzowałem się w Stelmecie Falubazie i w Zielonej Górze. To świetne miejsce dla żużlowca, który chce się rozwijać tak jak ja. To dla mnie wielka satysfakcja, że jestem częścią zielonogórskiej drużyny. W PGE Ekstralidze liczy się efekt, który osiąga drużyna, a do którego ja chcę się przyczynić dobrą jazdą. Zależy mi na tym, by mój zespół miał jak najwięcej benefitów i wygrywał mecze dzięki moim dobrym występom na torach ekstraligowych. To mój cel w PGE Ekstralidze - skomentował Vaculik.
- Już wielokrotnie mówiłem w wywiadach czy podczas różnych rozmów, że w Zielonej Górze czuję się niesamowicie. Na pewno to jest miejsce, w którym chciałbym zostać na dłużej. Jeżeli klub też wyrazi taką chęć, to z mojej strony nic nie stoi na przeszkodzie, bym związał się z Falubazem na dłuższy czas - dodał Słowak.
Zobacz też:
Żużel. Transfer dnia. Antonio Lindbaeck zrobi wszystko, by Falubaz nie płakał po Nickim Pedersenie
Żużel. Transfery. Pierwsze wzmocnienie Falubazu! Antonio Lindbaeck na dwa lata
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>