Piotr Szymański został na stanowisku przewodniczącego GKSŻ. Skład nowej, wybranej 23 listopada komisji, uzupełniają: Leszek Demski (odpowiedzialny za sprawy sędziowskie), Łukasz Szmit (dział prawny), Zbigniew Fiałkowski (kontakty z klubami). Zdaniem Szymańskiego mniejsza GKSŻ będzie działać sprawniej i szybciej niż dotychczas. Chodzi tu przede wszystkim o głosowania. Wiadomo, że przy większej liczbie osób proces trwał dłużej. A propos warto wyjaśnić, że przy remisie w głosowaniu ostatnie słowo należy do przewodniczącego. W starej GKSŻ (8 członków) było tak samo.
Czytaj także: Orzeł chce Karczmarza, ale ten ani myśli wracać na tor
Jeśli chodzi o tych, którzy stracili miejsce w GKSŻ, to praktycznie każdy z nich dalej będzie działał dla związku. Dariusz Cieślak ma odpowiadać za ułożenie terminarzy dla pierwszej i drugiej ligi, Marek Wojaczek ma pomagać przy sprawach sportu młodzieżowego, Ireneusz Igielski, jako członek zarządu głównego PZM, też ma młodzież w zakresie swoich obowiązków. Ze starej komisji jedynie Jan Ząbik został bez przydziału. Podobno już od 2 lat był mało aktywny.
GKSŻ jest okrojona, ale zakres obowiązków pozostaje ten sam. Komisja będzie zarządzać rozgrywkami pierwszej i drugiej ligi. Nadal pozostaje też odpowiedzialna za wszystkie imprezy z kalendarza PZM oraz za kadrę narodową. W tym ostatnim przypadku wszystko będzie na głowie Szymańskiego, który jest kimś w rodzaju kierownika reprezentacji. Odpowiada za sprawy sponsorów i organizację zgrupowania i wyjazdu na Speedway of Nations.
Czytaj także: Dziwny ruch Pedersena. GKM może mieć spore kłopoty
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy