Po raz ostatni Grzegorz Walasek ścigał się w Elitserien w 2017 roku, gdy reprezentował Eskilstuna Smedernę (śr. bieg. 1,628), Tomasza Gapińskiego w szwedzkiej ekstraklasie ostatni raz oglądaliśmy z kolei w sezonie 2016, także w barwach ekipy z Eskilstuny (0,714).
Teraz obaj wracają do ścigania w Szwecji, obaj związali się kontraktami z Piraterna Motala. - Walasek to znana twarz dla kibiców Piraterny. Ma wieloletnie doświadczenie z występów w Elitserien, a za sobą świetny sezon w Polsce - cieszą się przedstawiciele Piraterny.
- Gapiński to z kolei zawodnik dobrze wyszkolony technicznie. Zazwyczaj dobrze radził sobie nie tylko na torze w Motali, ale i na innych obiektach. Również ma za sobą udany sezon w Polsce - opisują Szwedzi.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zszokował kibiców. "Lekarz w Polsce widząc moją nogę zbladł"
Polski duet w sezonie 2020 ujrzymy nie tylko w barwach Piraterny Motala. Walasek i Gapiński pojadą też w jednej drużynie w polskiej lidze. Ich pracodawcą będzie Arged Malesa TŻ Ostrovia.
Oprócz Walaska i Gapińskiego, kontraktami z Piraterną związali się też Josh Grajczonek, Jonas Davidsson i Joel Larsson, wcześniej umowy z Piratami podpisali z kolei Andriej Karpow i Peter Kildemand.
Zobacz też:
Żużel. Peter Kildemand z kolejnym kontraktem. Znalazł klub w Szwecji
Żużel. Andriej Karpow wraca do Szwecji. Pojedzie w Piraternie Motala