Żużel. Transfery. Speed Car Motor dogadał się z Zagarem na lotnisku. Trzeba było uważać na Stelmet Falubaz
Jason Doyle był pierwszym wyborem Speed Car Motoru, ale temat szybko upadł. Wtedy lublinianie od razu zwrócili się w kierunku Mateja Zagara. Wystarczył jeden telefon i spotkanie na lotnisku, by Słoweniec zdecydował się na podpisanie umowy.Speed Car Motor miał jednak przygotowany plan B, którym był Matej Zagar. Słoweniec dość szybko otrzymał informację, że w Częstochowie nie będzie dla niego miejsca, choć warto podkreślić, że z prezesem Michałem Świącikiem rozstał się w zgodzie i panowie pozostają w bardzo dobrych relacjach. Lublinianie mieli wprawdzie świadomość, że Zagar nie ma za sobą udanego sezonu, ale szybko doszli do wniosku, że lepszego zawodnika i tak nie znajdą.
Zobacz także: Sajfutdinow może się zdenerwować i zacznie jeździć jako Polak. Obywatelstwo ma
Prezes Jakub Kępa natychmiast wykonał telefon do Zagara i po krótkiej rozmowie okazało się, że ten bardzo pozytywnie podchodzi do startów w Lublinie. Później Słoweniec spotkał się z szefem Motoru na warszawskim Okęciu. Tam doszło do ustalenia wszystkich detali umowy.
Motor w sprawie Zagara działał szybko, bo wyczuł, że ma poważną konkurencję w postaci Stelmetu Falubazu. Zielonogórzanie stracili Nickiego Pedersena, a w dodatku nie wyszedł im pomysł ze sprowadzeniem Kennetha Bjerre. W związku z tym Zagar stał się dla nich ciekawą opcją. Falubaz próbował szczęścia już nawet po tym, jak Słoweniec dał słowo lublinianom, ale nic nie udało się wskórać. Zagar był lojalny i w okresie transferowym złożył podpis pod kontraktem.
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Podejrzewam że w związku z zainteresowaniem ze strony zielonej Lublin musiał coś dorzucić zagarowi. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
Oby kolejny nadchodzący sezon dla Słoweńca był lepszy jak w Częstochowie -
SpeedMilio Zgłoś komentarz
Ktoś pieprzy jak potłuczony...Doyle nie otrzymał oferty lepszej w czewie bo lbn zaproponował 4 mln za 2 lata...czytać trza umić -
speed01 Zgłoś komentarz
cała ta nagonka jest nakręcana poza nami, a my nie chcemy w tym uczestniczyć. Nigdy nie mieliśmy żadnych problemów ze strony Piotrka, a on z naszej – mówi menedżer Bartosza, Paweł Zmarzlik. -
slawer Zgłoś komentarz
Matej z juniorem w parze na wyjeździe robił 6 punktów to strach pomyśleć ile będzie robił jak dostanie seniora -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
pozazdrościć.A,że nie tam gdzie trzeba?I,co z tego!:)Emila to ponoć ktoś z zarządu Hybrydy przekonywał do jazdy dla Byków gdzieś w jakimś pierdziszewie pod lasem.Ehhhh...szkoda gadać:) -
t częstochowa-Darcy Ward 43 Zgłoś komentarz
„Zagar był lojalny”, ale Motor musiał wyrównać ofertę Falubazu, bo tyle znaczą wcześniejsze ustalenia dla Mateja co i nic :). -
doc holliday Zgłoś komentarz
Fajny tekst jest w PS, na temat wydumanego konfliktu między Bartkiem, a Piotrkiem! Może ta kreatura ostfiński, po kierunku nauki polityczne odniesie się do w/w artykułu. -
Nίghtmare Zgłoś komentarz
@tomson 63: aleć to jest zastanawiajonce - wygrywajom seniory - juniory - czy ... cała drużyna? -
tomson 63 Zgłoś komentarz
Dla mnie to Motor ma przeciętną seniorkę. Wygrywać będą dzięki juniorą -
Nίghtmare Zgłoś komentarz
@van Praag44: ciekawość rze som takie kluby i prezesy co robiom interesy na lotniskah a som takie co nawet nie potrafiom zrobić tego w zaciszu ... posmarowanym -
krynston Zgłoś komentarz
Ortograficzna zmoro- wg mnie realna ocena wzmocnienia drużyn może zostac dokonana najwcześniej po połowie sezonu. Wcześniej to tylko czcze gadanie. -
van Praag44 Zgłoś komentarz
Teraz Kepa robi interesy na lotniskach haha Jamroga pewnie podpisal na lotnisku we Wroclawiu