Żużel. Lipiec PGE Ekstralidze już taki niestraszny? Możliwe kolizje z meczami Polaków na EURO 2020
W przypadku wyjścia z grupy z trzeciego miejsca reprezentacji Polski na EURO 2020 mecz 1/8 finału wypadnie w dzień kolejki PGE Ekstraligi. Terminy żużlowe i turnieju piłkarskiego nakładają się też później - w dniu ćwierćfinałów i wielkiego finału.
CZYTAJ WIĘCEJ: Znamy decyzje Zespołu Licencyjnego
Wiedząc, że w czerwcu i lipcu na europejskich boiskach będą biegać piłkarskie reprezentacje, w tym biało-czerwona Jerzego Brzęczka, władze PGE Ekstraligi czekały na losowanie i ostateczny rozkład meczów. O ile spotkania grupowe Polaków nie kolidują z kolejkami polskiej elity żużlowej, o tyle schody zaczynają się po ich ewentualnym awansie do drugiej rundy.
Dla kibiców problemem może być niedziela 28 czerwca. Tego dnia Betard Sparta Wrocław podejmie Fogo Unię Leszno, a truly.work Stal Gorzów gościć będzie Speed Car Motor Lublin. Sęk w tym, że tego dnia swój mecz w 1/8 finału może grać Polska, jeśli wyjdzie z grupy z trzeciego miejsca. Taki scenariusz jest dość realny, więc może dojść do kibicowskich dylematów. Piłka nożna cieszy się przecież w naszym kraju zdecydowanie największą popularnością, a mecz o awans do ćwierćfinału wielkiej imprezy nie zdarza się zbyt często.
ZOBACZ WIDEO Anna Lewandowska opuściła gardę. Powiedziała o pieniądzach, strachu i roli religii w życiuGdyby Polacy awansowali do któregoś z ćwierćfinałów rozgrywanych 3 lipca, to doszłoby do powtórki sprzed tygodnia. Wtedy truly.work Stal jedzie u siebie z ROW-em Rybnik, a Speed Car Motor z Fogo Unią. W odstępie tygodnia kolizję mają więc nie tylko kibice, ale też - co łatwe do przewidzenia - media w całym kraju żyliby w całości spotkaniem piłkarzy. Wreszcie finał EURO, 12 lipca, też wypada w żużlową niedzielę (Stelmet Falubaz Zielona Góra z Betard Spartą oraz ROW ze Speed Car Motorem). Szanse Polski na grę do końca są rzecz jasna małe, ale i tak decydujący mecz zawsze może liczyć na duże zainteresowanie telewidzów.
Światowa federacja i firma BSI z kolei tak porozkładały terminy, że jedyną imprezą z serii Grand Prix, która odbędzie się w trakcie EURO, jest ta w Pradze - 13 czerwca. Kolejny turniej odbędzie się dopiero 18 lipca w Cardiff, a więc już po zakończeniu piłkarskiego święta.
CZYTAJ WIĘCEJ: Włókniarz nie ruszył ze sprzedażą karnetów. Znamy stanowisko klubu
Jak wiadomo, w tym roku PGE Ekstraliga wprowadziła system meczowy w piątki i niedziele. Trzy razy zdarzyło się, że pierwszy termin wypadał dzień przed turniejami GP (Warszawa, Krsko, Wrocław), gdy odbywały się kwalifikacje. Zawodnicy jeździli ligę, opuszczając próby czasowe i po meczach gnali na zawody IMŚ. W 2020 roku dwukrotnie zdarzy się, że impreza wciśnie się w kolejkę ligową w Polsce (majowa w Teterow i sierpniowa we Wrocławiu).
Nie zapomnijmy, że w wakacje mamy też Igrzyska olimpijskie w Tokio, które rozpoczną się 24 lipca i potrwają do 9 sierpnia. Akurat przez wzgląd na różnicę czasową (osiem godzin), wydarzenia w naszym kraju będą oglądane przez pasjonatów sportu w godzinach nocnych, porannych i około południowych. Trudno więc było sugerować się tutaj jakkolwiek harmonogramem Igrzysk. A jak wiemy, koniec lipca i pierwsza połowa sierpnia nigdy nie jest pozbawiana żużlowych emocji.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>