Przed minionym sezonem Marek Mróz rozstał się z OK Bedmet Kolejarzem Opole i razem z Piotrem Żyto przeniósł się do I-ligowego PGG ROW-u Rybnik. Jednak współpraca Mroza z rybnickim klubem dość szybko dobiegła końca i przestał on pełnić funkcję kierownika drużyny.
Dlatego też nic nie stało na przeszkodzie, aby Mróz wrócił do miasta, z którego się wywodzi. Działacze OK Bedmet Kolejarza poinformowali, że to właśnie on będzie pełnić funkcję menedżera drużyny w sezonie 2020.
Czytaj także: Milionerzy niechętnie widziani w żużlowym środowisku
- To jest nasz człowiek, który od zawsze jest z naszym klubem, mieszka w Opolu a przede wszystkim jest na miejscu. Jest całym sercem za Kolejarzem i stąd nasza decyzja - przekazał za pośrednictwem social mediów prezes Zygmunt Dziemba.
ZOBACZ WIDEO #MagazynBezHamulców: Gorąca linia Ostafińskiego z Kryjomem. Co ma Pawlicki do Zmarzlika
W tym roku opolanie zaczęli zmagania ligowe z trenerem Mirosławem Korbelem. Został on jednak zwolniony w trakcie rozgrywek ze względu na niesatysfakcjonujące wyniki, po czym prowadzenie drużyny przejął Jarosław Dymek.
Czytaj także: Trwa walka o żużlowe prawa telewizyjne
Celem opolskiego klubu w sezonie 2020 ma być awans do Nice 1.LŻ. W kadrze drużyny znaleźli się m.in. Artur Czaja, Bjarne Pedersen, Rene Bach czy Hubert Łęgowik.