Żużel. Taktyka Betard Sparty Wrocław. Ustawienie par zależne od rywala. Wicemistrzowie Polski mają mnóstwo opcji

Nowa tabela biegowa może wpłynąć na układ par w drużynie Betard Sparty Wrocław względem tego, co widzieliśmy w ostatnim sezonie. - Pole do popisu jest duże. Taktykę trzeba dopasować do rywala - zaznacza Wojciech Dankiewicz.

Jakub Czosnyka
Jakub Czosnyka
Motor - Sparta Mikkel Michelsen na drugim planie WP SportoweFakty / Michał Chęć / Motor - Sparta. Mikkel Michelsen na drugim planie.
Betard Sparta Wrocław w ostatnim sezonie słynęła z żelaznego zestawienia par, którym trener Dariusz Śledź niechętnie rotował. Z drugiej strony po co robić zmiany, skoro coś dobrze działa. Po zmianie tabeli biegowej wszystko wskazuje na to, że wicemistrzom Polski będzie opłacało się wdrożenie kilku kosmetycznych roszad. Nie wiemy, jaki pomysł na drużynę będzie miało kierownictwo zespołu, ale my przyjrzeliśmy się bliżej, jak mogłoby wyglądać potencjalne ustawienie par wrocławian. - Ja bym wziął poprawkę na to, że na razie mamy dużo znaków zapytania. Nie wiemy, w jakiej formie będą poszczególni zawodnicy Sparty - to raz. A dwa, myślę, że koncepcję ustawienia par będzie trzeba dopasowywać do rywala. Będzie znacznie więcej opcji niż dawniej. Poza tym można brać też pod uwagę takie czynniki, jak preferencje zawodników co do pól startowych, czy ich wyniki na danym torze w ostatnich latach - mówi nam ekspert Canal Plus Wojciech Dankiewicz.

Generalnie Sparta ma dość wyrównaną drużynę, z której na czoło wyłania się dwójka liderów - Tai Woffinden i Maciej Janowski. Ciekawą opcją jest więc tak ułożenie par, aby ta dwójka już w pierwszym biegu jechała ze sobą. W ten sposób można zacząć od mocnego uderzenia. Tym bardziej, że obaj panowie dysponują dobrym startem, a w pierwszym wyścigu ma to z reguły kluczowe znaczenie.

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Trenerzy lubią z przytupem wejść w mecz, więc Sparta mogłaby budować przewagę także w kolejnych biegach. W wyścigu trzecim razem pod taśmą stanęliby Maksym Drabik i Gleb Czugunow. Ktoś powie, że stawianie na taki duet to jakieś tam ryzyko, ale z drugiej strony ta dwójka już nie raz pokazała, że wspólnie jest w stanie wygrywać z największymi gwiazdami.

Potem przez niemal cały mecz pary wydają się być dobrze zbilansowane. Szybki rzut oka jeszcze na wyścig trzynasty, który często bywa kluczowy. W nim jechałby Drabik do spółki z Maxem Fricke. Może nie jest to eksportowy duet, ale jeżeli obaj byliby w dobrej formie, to spokojnie można stawiać na taką konfigurację.
 
Proponowane zestawienie składu Betard Sparty Wrocław:

9. Tai Woffinden
10. Max Fricke
11. Maciej Janowski
12. Gleb Czugunow
13. Maksym Drabik
14. Przemysław Liszko
15. drugi młodzieżowiec

CZYTAJ TAKŻE: Żużel. Taktyka Fogo Unii Leszno. Nowa tabela biegowa wymusi duże przetasowania w parach

CZYTAJ WIĘCEJ: Żużel. Liga stadionów. Start może być drugim Motorem. Zabytkowa trybuna problemem

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Sparta powalczy o Drużynowe Mistrzostwo Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×