Żużel. PZM nie wyrzuci PGG ROW-u z PGE Ekstraligi. Prezes Mrozek ich przekonał

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / TŻ Ostrovia - PGG ROW.
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / TŻ Ostrovia - PGG ROW.

Zespół Licencji ds. Klubów zamknął sprawę PGG ROW-u Rybnik. Beniaminek był zagrożony wyrzuceniem z PGE Ekstraligi, po tym, jak okazało się, że zagrożone są finanse, bo miasto chce zabrać część dotacji za 2018 rok.

Ta bomba wybuchła w grudniu. Wtedy okazało się, że zagrożona jest stabilność finansowa PGG ROW-u Rybnik i drużyna może się wycofać z jazdy w PGE Ekstralidze. Prezes Krzysztof Mrozek niczego głośno nie mówił, ale z naszych informacji wynikało, że sprawa jest poważna. Na tyle poważna, że zainteresowała się nią Ekstraliga Żużlowa i Zespół ds. Licencji dla Klubów. Prezes Mrozek został błyskawicznie wezwany na dywanik i poproszony o złożenie wyjaśnień.

Na początku stycznia Mrozek miał jechać do Warszawy, by stawić się na posiedzeniu zespołu. Ostatecznie wysłał plik dokumentów. Zespół licencyjny zapoznał się z nimi i już wiemy, że PGG ROW może spać spokojnie. W przedstawionych przez prezesa papierach było bowiem jego zapewnienie, że chce startować w PGE Ekstralidze. Były też wyliczenia wskazujące na to, że beniaminkowi nie zabraknie pieniędzy.

Czytaj także: Co różni Janusza Kołodzieja od norweskich biegaczek

Ktoś powie, że to dziwne. Prezes najpierw straszy, że się wycofa, a za chwilę zapewnia, że wszystko jest w porządku. Zwłaszcza że wciąż nie ma wyników kontroli urzędu miasta w klubie. To właśnie w efekcie tej kontroli pojawiła się informacja o możliwości zwrócenia części dotacji za rok 2018. Chodziło o kwotę rzędu miliona złotych. Jednak o ile rybnickiemu klubowi nie udało się załatwić tego tematu, o tyle do przodu poszły sprawy umów sponsorskich. Pozyskano Grupę Famur. Pojawiły się pieniądze, które ewentualnie pozwolą zasypać dziurę.

Bez względu na to, jak zakończy się kontrola miasta w klubie, nie ma zagrożenia, że finanse się posypią. Z grudniowej historii prezes Mrozek wyciągnął wnioski i już teraz chwali się, że w tym roku środki z miasta będą stanowiły około 15 procent całego budżetu.

Czytaj także: Woźniak o strachu i porcelanowej psychice żużlowców

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Komentarze (20)
avatar
RECON_1
5.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To było bomba? Dobrze wiedzieć bo 2 sumie tylko SF się tym podneicaly i ekscytowaly... 
avatar
Marta Żmuda-Trzebiatowska
4.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Prezes Krzysztof Mrozek niczego głośno nie mówił," - niesamowite, sam pan panie Dariuszu rozkreciles afere i nagle magicznie okazało się, że ucichła. Kto by pomyślał 
avatar
pz0
4.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dariuszu Ostafiński, z naszych informacji z nieoficjalnych źródeł wynika że jesteś wrednym kłamcą. Rzucasz oszczerstwami dla osiągnięcia korzyści majątkowych. Dariuszu, na imię powinieneś mieć Czytaj całość
avatar
Zielakowski
3.02.2020
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
SF rozdmuchaliście to wtedy koncertowo. 5 wpisów dziennie o Rybniku. Już przydzielaliście naszych zawodników do wszystkich zespołów w Polsce.. ; ) 
avatar
stalowy holender
3.02.2020
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
tymi wypocinami przeszedl sam siebie nasz kuluarowy pudelek ...mistrzostwo swiata w tworzeniu mitow ...Tolkien by sie nie powstydzil takiej wyobrazni...Ostafku skad masz towar?