Żużel. Alan Szczotka zawiesił sobie wysoko poprzeczkę. Będzie czołowym juniorem w lidze?

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Alan Szczotka
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Alan Szczotka

Zdunek Wybrzeże wypożyczyło Alana Szczotkę z truly.work Stali. Nowy młodzieżowiec nadmorskiego klubu zawiesił sobie wysoko poprzeczkę. - Chcę być jednym z najlepszych juniorów w lidze. Przyszedłem przecież z najwyższej klasy rozgrywkowej - przyznał.

[tag=30824]

[/tag]Mirosław Berliński nie może narzekać na brak klasowych juniorów. Alan Szczotka powalczy o skład z Karolem Żupińskim i Piotrem Gryszpińskim. - Mogę być jednym z lepszych młodzieżowców w lidze. Jest to w moim zasięgu. Przyszedłem przecież do Gdańska z PGE Ekstraligi, więc nie mogę pokazać, że należę do słabszych. Mam swoje ambicje, są trochę wysokie, ale do zrealizowania. Chcę do tego dążyć - powiedział 19-latek w rozmowie z oficjalną stroną Zdunek Wybrzeża.

Trener gdańszczan będzie miał spory ból głowy z wyborem młodzieżowców. - Myślę, że wywalczę skład swoimi umiejętnościami. Posiadam doświadczenie z wyższej ligi, jeżdżę już kilka lat. Zostałem wypożyczony na rok z opcją przedłużenia. Jeśli przejadę dobry sezon, to będę chciał zostać i kontynuować swoją jazdę w Gdańsku. Ciężko było mi się dogadać z gorzowskim klubem. Mieliśmy zupełnie inne cele. Ja chcę się rozwijać i startować - dodał.

Szczotka odbył już dwa treningi, choć w przeszłości miał styczność z gdańskim owalem. - Jeździłem na różnych zawodach młodzieżowych. Powiem szczerze, że pasuje mi ten tor, ale wszystko wyjdzie w praniu. Nie powinienem mieć problemów z dopasowaniem motocykli. Popracuję, aby być gotowym na pierwszy mecz nie na 100, a na 200 procent. Czasami oglądam z Kacprem Gomólskim stare mecze Wybrzeża i pokazuje mi ścieżki. Trener też daje wskazówki. Nic, tylko jechać do przodu i walczyć - stwierdził żużlowiec.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Gdański obiekt nie jest najłatwiejszy dla młodych zawodników. - Takie głosy nie mają dla mnie znaczenia. Czuję się pewnie na motocyklu. Tor w Gorzowie też nie jest łatwy, a bardzo długo na nim jeździłem. W ciągu ostatnich kilku lat nauczyłem się wielu trudnych obiektów. Nawet wygodniej jeździ mi się na tych cięższych, gdzie trzeba pokazać technikę jazdy i odwagę. Przygotowuję się na start, bo ten element w Gdańsku jest ważny. Uważam, że należę do dobrych startowców, ale wszystko zależy od dyspozycji dnia - podkreślił.

19-latek od grudnia mieszka w Gdańsku. - Ciężko było wyjechać z domu, zostawić najbliższych i znajomych, ale niestety musiałem coś poświęcić. Chcę robić wynik, więc coś za coś. W takim wieku nie mogę sobie pozwolić na siedzenie na ławce, a w truly.work Stali tak właśnie było, nie jeździłem regularnie. W nowym klubie mam większą szansę na miejsce w składzie i pokazanie swoich umiejętności. Cieszę się, że wybrałem jazdę dla Zdunek Wybrzeża - zaznaczył Szczotka.

- Sam chciałem się przeprowadzić i zmienić swoje całe otoczenie. Czasami trzeba wziąć głębszy oddech i zacząć wszystko od nowa - to zadecydowało o moim przyjeździe do Gdańska. Mam inne treningi, zupełnie inne przygotowania. Chciałbym, aby mój wysiłek zaprocentował w nadchodzącym sezonie. Rodzice mnie wspierają, ale zdają sobie sprawę, że mam już swoje lata i sam podejmuję decyzje, co chcę robić w życiu. Nie mieli nic przeciwko na temat przeprowadzki - podsumował.

Zobacz takżeŻużel. Gdańszczanie są już po pierwszych treningach. Kacper Gomólski zadowolony
Zobacz także
Żużel. Raport z przygotowań: Zdunek Wybrzeże Gdańsk. W oczekiwaniu na sukces

Źródło artykułu: