Żużel. Koronawirus. GKSŻ nie zamierza wycinać Złotego Kasku i IMP z kalendarza. Jest pomysł na dodatkowe terminy
Przełożenie rozgrywek ligowych ze względu na zagrożenie koronawirusem oznacza konieczność ułożenia kalendarza na nowo. GKSŻ musi znaleźć terminy na mecze ligowe, ale nie zamierza robić tego kosztem takich imprez jak finały Złotego Kasku czy IMP.
- Nie myślimy o rezygnacji z wymienionych imprez. Kiedy sytuacja w kraju zostanie opanowana i wznowimy imprezy masowe, to będziemy szukać terminów zarówno dla rozgrywek ligowych, jak i innych kluczowych turniejów - dodaje Szymański.
Przewodniczący GKSŻ ma nadzieję, że sytuacja w kraju zostanie szybko opanowana. Dodaje, że ma już w głowie kilka pomysłów, jak ułożyć żużlowy kalendarz na nowo, żeby zyskać kilka wolnych terminów. - Mogę zdradzić, że zastanawiamy się nad tym, żeby zrezygnować z eliminacjami do poszczególnych imprez. Na to rzeczywiście może nam zabraknąć czasu - tłumaczy.
- Jeśli chodzi jednak o całą resztę, to na ten moment nie ma nawet przemyśleń, żeby coś odpuścić. Przy okazji apeluję do wszystkich o pozostanie w domach, jak równie życzę dużo optymizmu i zdrowia, bo tych dwóch rzeczy chyba teraz najbardziej potrzebujemy - podsumowuje przewodniczący GKSŻ.
Zobacz także:
Żużlowcy z Wielkiej Brytanii nie wjadą do Polski?
Stal straci sponsora tytularnego
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>