O śmierci Mirosława Karkosika poinformowała "Gazeta Pomorska". Toruński biznesmen od dłuższego czasu miał problemy zdrowotne. W ostatnim okresie wydawało się, że udało się je pokonać, ale doszło do gwałtownego nawrotu choroby.
Karkosik w przeszłości był szefem rady nadzorczej Unibaksu Toruń w okresie, gdy klub z Grodu Kopernika należał do jego starszego brata - Romana. To właśnie on namawiał jednego z najbogatszych Polaków do inwestycji w upadające "Anioły" w roku 2006, dzięki czemu udało się uratować żużel w mieście.
Mirosław Karkosik, jako szef rady nadzorczej, brał udział w rozmowach kontraktowych z zawodnikami. Razem z Wojciechem Stępniewskim już w pierwszym sezonie wspólnej działalności (2007) cieszyli się ze srebrnego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski, a w kolejnym - z tytułu mistrzowskiego.
Już wcześniej Mirosław Karkosik był dobrze znany w toruńskim środowisku żużlowym, bo poprzez sieć sklepów jubilerskich "Eliza" sponsorował m.in. Wiesława Jagusia. Ostatnio biznesmen zarządzał firmą "Jubiler Karkosik".
W sierpniu Karkosik skończyłby 59 lat. Miał żonę Elżbietę, osierocił dwoje dzieci - Dawida i Martę.
Czytaj także:
Pedersen już zdrowy. Czeka na pieniądze z Grudziądza
Zawodnicy przywykli do milionów. Mogą wrócić do Anglii