Żużel. Co z ligą szwedzką? Jest nowy deadline na start rozgrywek

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren

Kiedy ruszą rozgrywki Bauhaus-Ligan? Tego, póki co, nikt nie jest w stanie określić. Wiadomo natomiast, że Szwedzi mają różne scenariusze, zakładające start ligi do 11 sierpnia.

Możemy trenować, ale nie wiem, czy liga wystartuje na początku czerwca - mówił nam ostatnio Bosse Wirebrand, były żużlowiec, wieloletni menedżer Vetlandy Speedway.

Okazuje się, że rozgrywki w Szwecji mogą nie ruszyć nie tylko w czerwcu, ale i nawet w lipcu. To jeden ze scenariuszy brany pod uwagę przez Szwedów. Mają oni jeszcze kilka innych zarysów na start nowego sezonu. Jakich? Tego szefostwo Bauhaus-Ligan zdradzać nie chce.

- Naszym celem jest jak najlepsze przygotowanie się do różnych scenariuszy, które będą możliwe do wdrożenia - mówi wiceprezes ligi, Mikael Holmstrand.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Billy Hamill

Przedstawiciele szwedzkich klubów kluby w ostatnim czasie wspólnie rozmawiały o nowych opcjach na rozpoczęcie nowego sezonu. Opracowały nowe scenariusze, zakładające start ligi w terminie do 11 sierpnia.

- Nadal istnieje wiele niejasnych warunków. Celem zapewnienia jak największej elastyczności, opracowaliśmy nowe alternatywy, by w końcu ruszyć z ligą. W sytuacji, w jakiej znalazł się obecnie nie tylko żużel, ale także inne sporty, trzeba być pokornym i zdać sobie sprawę, że dla rozegrania sezonu potrzebne są poważne jest wdrożenie poważnych zmian. Kluby są na nie gotowe - podkreśla Holmstrand.

Szwedzi są zależni nie tylko od swoich ograniczeń, ale też od przepisów obowiązujących w innych krajach - choćby jeśli chodzi o możliwość podróżowania między państwami. Póki co nikt nie jest w stanie określić na przykład tego, czy w Szwecji będą mogli ścigać się żużlowcy zagraniczni.

- Postępujemy zgodnie z zaleceniami władz. Jeśli dostaniemy zielone światło, przygotujemy się do sezonu w trzy tygodnie. Który scenariusz zostanie wdrożony w życie? Nie spekulujemy. Zachowujemy umiarkowany optymizm co do tego, czy będziemy mogli w ogóle ruszyć z sezonem - mówi Holmstrand.

Zobacz też:
Władysław Komarnicki: Skoro ludzie mogą być w kościele, to mogą też na stadionie. Trzeba jeszcze walczyć (wywiad)
Żużel. Polacy nie zrobią Grand Prix bez kibiców. Chyba że za darmo. BSI ma problem

Komentarze (6)
avatar
Manolo Darek
22.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
#komentarzusuniety 
avatar
speed01
22.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Komentarz usunięty. Cenzura. 
avatar
Wódka 07
22.04.2020
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Komentarz usunięty 
avatar
darek pe
22.04.2020
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
#komentarzusuniety 
avatar
mrfreeze
22.04.2020
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Komentarz usunięty