Żużel. Niezapomniane mecze. GTŻ wrócił z zaświatów. Walka do ostatnich metrów, Schlein poskromił Ząbika

Co to był za mecz! Niesamowity pościg grudziądzan i ambitna walka Rory'ego Schleina do ostatnich metrów. Australijczyk minął Karola Ząbika na samej kresce, dając GTŻ-owi zwycięstwo 45:44. Gdyby nie ten atak, to komplet "oczek" pojechałby do Ostrowa.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon 2009 dostarczył grudziądzkim i ostrowskim kibicom mnóstwo emocji. Spotkania zespołów z tych miast były bardzo zacięte, a w dwumeczu o utrzymanie w I lidze doszło do skandalu. Wróćmy jednak do wydarzeń z rundy zasadniczej - 7 czerwca w Grudziądzu - losy zwycięstwa rozstrzygnęły się dopiero na ostatnich metrach, choć przebieg meczu wskazywał, że KM Ostrów upora się z GTŻ-em Grudziądz.

Gospodarze wyszli na prowadzenie dzięki podwójnej wygranej w biegu młodzieżowym pary Artur Mroczka - Kevin Woelbert. Żółto-niebiescy nie dali najmniejszych szans juniorom z Wielkopolski. Później nie było już tak kolorowo, bo przyjezdni momentalnie złapali odpowiednie przełożenia i poruszali się na torze przy ulicy Hallera z dużą prędkością. Goście po siódmym wyścigu mieli cztery "oczka" zaliczki i konsekwentnie podążali do celu. Zawodził w szczególności Matej Ferjan. Lider drużyny zaczął zawody od trzech zer, później trochę się przebudził i uzbierał 7 punktów w sześciu gonitwach.

Jeszcze gorzej było w przypadku Pawła Staszka. Wychowanek Motoru Lublin jechał bezbarwnie i przy swoim nazwisku nie zanotował żadnej zdobyczy. GTŻ do walki poderwali: Kamil Brzozowski (11 "oczek"), Eric Andersson (8+1) oraz Rory Schlein (11 punktów w sześciu biegach). Grudziądzanie objęli prowadzenie przed wyścigami nominowanymi 39:38. Czternasta odsłona tylko powiększyła przewagę miejscowych (43:40). To nie był koniec, emocje sięgały zenitu.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Billy Hamill

Ogromna odpowiedzialność spoczywała na barkach zawodników, którzy pojawili się na torze w ostatniej gonitwie dnia. Gdy Daniel Nermark i Karol Ząbik przejechali pierwszy łuk lepiej od Rory'ego Schleina i Erica Anderssona, grudziądzkie trybuny zamilkły. Kibice najwyraźniej zdawali sobie sprawę, że wygrana wymyka się ich drużynie z rąk. Szwed startujący w barwach gospodarzy szybko stracił dystans, a jego rodak odskoczył i jechał po pewną "trójkę". Oczy wszystkich zostały skierowane więc tylko na dwóch żużlowców.

Schlein próbował zmniejszyć stratę do jadącego na drugim miejscu Ząbika. Były mistrz świata juniorów obierał jednak poprawne ścieżki i wydawało się, że nie straci pozycji do samej mety. A jednak! Na ostatnim wirażu popełnił błąd, co skrzętnie wykorzystał Australijczyk. Zawodnik z Grudziądza śmiałym atakiem minął przeciwnika na samej kresce. Stadion oszalał, bo GTŻ odniósł ważny domowy triumf. Cenne punkty dorzucili juniorzy - Artur Mroczka zdobył 6 "oczek", a Niemiec Kevin Woelbert dwa z bonusem. Za Olivera Allena stosowano zastępstwo zawodnika.

W zespole KM Ostrów - obok Nermarka (11+2) i Ząbika (9 punktów) - z niezłej strony zaprezentował się Chris Harris, który również uzbierał 9 "oczek". Druga linia dała radę, choć nie zabrakło wpadek Roberta Miśkowiaka (7+1) i Adriana Gomólskiego (5+1). Tłem dla pozostałych uczestników rywalizacji byli ostrowscy juniorzy, ale tego należało się spodziewać. Piotr Szóstak zainkasował na swoim koncie trzy punkty (dwa na defektach i jeden na koledze), a Patryk Kociemba zakończył zawody z zerem.

Grudziądzanie i ostrowianie po rundzie zasadniczej zamykali tabelę, dlatego te dwa zespoły zmierzyły się w dwumeczu o utrzymanie. Lepszy okazał się GTŻ (92:90). Początkowo odebrano punkty - a dokładnie to sześć - zdobyte przez Rory'ego Schleina. Ostrowianie złożyli protest dotyczący jednego z motocykli obcokrajowca, który przez cały mecz stał poza wyznaczonym obszarem. Sędzia go uznał i zweryfikował wynik spotkania w Ostrowie z 48:45 na 48:39 Dopiero odwołanie grudziądzan do Trybunału PZM przyniosło zamierzony skutek.

Zobacz takżeŻużel. Prezes Ładziński chce czekać z rozpoczęciem sezonu do września. W 2. LŻ mają zdecydowanie najtrudniej
Zobacz takżeŻużel. Ważne słowa Krzysztofa Cegielskiego. "Wielu zawodników chce jechać za regulaminowe pieniądze"

Komentarze (0)