Żużel. Przyszłość Dawida Lamparta pozostaje nierozstrzygnięta. Starszy z braci chciał jeździć w PGE Ekstralidze

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Dawid Lampart
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Dawid Lampart

Dawid Lampart w okresie transferowym podpisał kontrakt "warszawski" z Motorem Lublin. Starszy z braci chciał pozostać w PGE Ekstralidze, jednak nie otrzymał żadnej propozycji. Wciąż nie wiadomo, gdzie będzie kontynuował swoją karierę.

Dawid Lampart wystąpił we wszystkich spotkaniach Motoru Lublin w poprzednim sezonie. Starszy z braci został sklasyfikowany dopiero na 43. miejscu ze średnią biegową 1,239. Oczekiwania były większe. Nie można powiedzieć, że zawojował PGE Ekstraligę. Żużlowiec w okresie transferowym podpisał tylko umowę "warszawską" z ubiegłorocznym beniaminkiem.

Długo czekał na ofertę z najwyższej klasy rozgrywkowej, ale żaden klub nie był nim poważnie zainteresowany. Do Lublina przeniósł się Jakub Jamróg, więc przedłużenie kontraktu z Lampartem na starych zasadach nie wchodziło w grę. - Dawid chciał startować w PGE Ekstralidze. Niestety nie było konkretnych propozycji - mówi nam Rafał Trojanowski, który od kilku sezonów współpracuje z braćmi.

Kilka tygodni temu dużo mówiło się o zainteresowaniu tym zawodnikiem OK Bedmet Kolejarza Opole. Okazuje się, że doszło nawet do rozmów, ale koronawirus wstrzymał dalsze negocjacje. - Mogę potwierdzić, że pojawił się temat klubu z Opola. Przenosiny Dawida były praktycznie dograne. Z tego co wiem, to w ostatnich dniach nie pojawiła się żadna nowa oferta. Teraz nie ma co gdybać, czy Dawid przeniesie się do Kolejarza. Nikt nie ma pewności, że niższe ligi w ogóle wystartują - tłumaczy nam były żużlowiec.

Nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie Maksyma Drabika. Jeżeli senior Betard Sparty zostanie zawieszony za naruszenie przepisów antydopingowych, to wrocławianie mogą szukać krajowego zawodnika. Ich sytuację nieco poprawił fakt, że Gleb Czugunow już jest obywatelem Polski. - Plotki na temat Betard Sparty to były niepotwierdzone fanaberie dziennikarzy. Niestety mamy ich coraz więcej - podkreśla menadżer braci.

Jacek Ziółkowski w styczniu powiedział w rozmowie z naszym portalem, że nie skreśla Lamparta. Menadżer lublinian wyznał wtedy, że 29-letni żużlowiec ostro trenuje i drzwi do składu są dla niego otwarte. W tej sprawie również na razie nie pojawiły się konkrety. - O to najlepiej trzeba pytać menadżera i trenera, a później jeszcze prezesa klubu - kończy Trojanowski.

Zobacz takżeŻużel. Spokój w Lublinie. Motor osiągnął porozumienie ze wszystkimi zawodnikami!
Zobacz takżeŻużel. Egon Mueller: Głodowałem, żeby zdobyć złoto. Teraz nic nie mogę zrobić, czekam na szczepionkę

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Cugowski: Żużel jest sportem, który powinien najszybciej wrócić na stadiony

Źródło artykułu: