Żużel. W Rybniku rusza akcja #PRZEŻYJMYDO90. Pomoc kibiców kluczowa dla ROW-u w trudnym okresie (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Bewley i Troy Batchelor
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Bewley i Troy Batchelor
zdjęcie autora artykułu

ROW Rybnik, podobnie jak inne kluby PGE Ekstraligi, znalazł się w trudnym położeniu w związku z pandemią koronawirusa. Krzysztof Mrozek zaapelował do kibiców, by w trudnej sytuacji nie oddawali karnetów i w ten sposób wspomogli drużynę.

W czerwcu PGE Ekstraliga zainauguruje nowy sezon żużlowy, ale dojdzie do tego przy zamkniętych trybunach. Brak dochodu ze sprzedaży biletów w połączeniu z problemami finansowymi wielu przedsiębiorstw jest ogromnym ciosem dla klubów. W trudnym położeniu znalazł się chociażby beniaminek - ROW Rybnik.

- Pandemia koronawirusa mocno namieszała w naszych życiach. Skomplikowała życie nam, naszym sponsorom, kibicom, zawodnikom. I chociaż wiemy, że z takimi samymi kłopotami jak my w klubie, wy borykacie się w swoich domach, musimy prosić Was w tym trudnym czasie o pomoc i wsparcie - zaapelował za pośrednictwem strony klubowej prezes Krzysztof Mrozek.

- Nie ma co ukrywać, czeka nas sezon bez precedensu. Sezon, który damy radę przeżyć i przetrwać, ale pod warunkiem, że znajdziemy zrozumienie w oczach naszych kibiców. Apelujemy do nich i prosimy: nie oddawajcie zakupionych wcześniej karnetów. Niech będą one Waszym ogromnym wkładem w ratowanie klubu, jego legendy - dodał sternik "Rekinów".

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Leigh Adams

Równocześnie we wtorek ROW ogłosił start akcji #PRZEŻYJMYDO90. Jest ona związana z faktem, że za dwa lata żużel w Rybniku będzie świętować 90-lecie istnienia. Tak długą historią "czarnego sportu" mogą pochwalić się nieliczne ośrodki żużlowe w Polsce.

Prezes Mrozek chce ten jubileusz świętować w odpowiednim miejscu - w PGE Ekstralidze. Aby to jednak było możliwe, niezbędne jest wsparcie kibiców. Oni będą mogli żyć z "Rekinami" za sprawą ogłoszonego we wtorek "wirtualnego stadionu".

Na czym będzie polegać ta akcja? - Każdy, kto będzie chciał wesprzeć klub, będzie mógł zakupić wejściówkę na stadion, a my wydrukujemy jego zdjęcie wraz z imieniem i nazwiskiem i ustawimy je na waszych krzesełkach przy G72. Choćby w ten sposób pokażecie naszym zawodnikom, że jesteście z nimi na dobre i złe. Szczegóły tej akcji oczywiście podamy wam przed pierwszymi meczami - zdradził prezes Mrozek.

Dla każdego fana, który nabędzie wirtualny bilet, ROW przygotuje też ekskluzywne materiały przed i po meczu. Do tego klub planuje sprzedać pustą powierzchnię stadionu swoim sponsorom. W trakcie meczów bez kibiców będą mogli oni umieścić na wolnych krzesełkach reklamę o sporej powierzchni.

Czytaj także: Jest nowy terminarz PGE Ekstraligi Żużlowcy poszli po rozum do głowy

Źródło artykułu:
Czy ROW Rybnik przetrwa trudny okres i utrzyma się w PGE Ekstralidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Marek organowy
29.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mógłbym im pomóc nauczyć się skręcać w inną stronę niż w lewo. Żałosny pseudo sport...:)  
avatar
Stefan Balon
28.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Postawa prezesa Mrozka żenująca. Gość w krótkich gatkach niech się uczy od Motoru jak należy postępować. Ciekawe który będzie kolejny...  
avatar
gkm grrudziadz
28.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratuluje inicjatywy ze strony prezesa Rybnika mam nadzieję że większość kibiców tego klubu wspomoże w ciężkich czasach i liczę że inni prezesi pójdą tą samą drogą mimo że jestem z Grudziądza c Czytaj całość
avatar
darek pe
28.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
#komentarzusunięty