Nastał trudny czas dla działaczy klubów PGE Ekstraligi - muszą osiągnąć porozumienia ze swoimi zawodnikami i przekonać ich do jazdy za niższe stawki. Jako pierwsi z żużlowcami dogadali się przedstawiciele Motoru Lublin.
W środę wieczorem ogłoszono, że porozumienie z Eltrox Włókniarzem Częstochowa osiągnął Paweł Przedpełski. - Muszę podziękować Pawłowi, bo jest pierwszy, z którym osiągnęliśmy porozumienie - mówiła Patrycja Świącik-Jeż, dyrektor klubu, w rozmowie z nSport+.
Dzień później kierownictwo częstochowskiej drużyny pochwaliło się, że udało się dojść do porozumienia także z Leonem Madsenem.
- Cieszymy się, że Leon Madsen zostaje z nami. Duńczyk jest liderem Eltrox Włókniarza Częstochowa, jego filarem oraz kapitanem, który swoim zaangażowaniem w parku maszyn oraz postawą na torze niejednokrotnie zapewniał naszej drużynie cenne zwycięstwa - skomentowała Świącik-Jeż w rozmowie z wlokniarz.com.
Eltrox Włókniarz Częstochowa nie może jeszcze ogłosić pełnego sukcesu. W składzie znajdują się jeszcze Fredrik Lindgren, Jason Doyle oraz Rune Holta. Rozmowy w dalszym ciągu trwają.
Czytaj także:
- Prezes Motoru Lublin: Wszyscy ciągle trąbią o pieniądzach, a zawodnicy pytają o swoje rodziny [WYWIAD]
- Żużel. "Zniszczyli mi syna!". Mocne słowa Anny Ajtner w kierunku rodziny Gollobów
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Billy Hamill