Żużel. Grigorij Łaguta zazdrości Fogo Unii Leszno. Liczy, że Motor też stanie się tak wyrównaną drużyną

WP SportoweFakty / MIchał Chęć. / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta na prowadzeniu
WP SportoweFakty / MIchał Chęć. / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta na prowadzeniu

Grigorij Łaguta nie błyszczał w meczu Fogo Unii Leszno z Motorem Lublin (53:37). Rosjanin zdobył dla gości ledwie 7 punktów. Po jego zakończeniu Łaguta zazdrościł leszczynianom, że stanowią tak równą ekipę, w której nie ma słabych punktów.

Motor Lublin nie podjął rękawicy w starciu z Fogo Unią Leszno. "Koziołki" przegrały 37:53 i bez wątpienia zabrakło im punktów liderów. Jarosław Hampel czy Grigorij Łaguta zakończyli zawody bez indywidualnego zwycięstwa na koncie. Hampel zgarnął 4 punkty, Łaguta - 7 "oczek" i 2 bonusy, ale w sześciu startach.

Po zakończeniu zawodów Łaguta podkreślał, że lublinianom trudno było się dopasować do warunków panujących na torze w Lesznie, ale nie może to być wytłumaczeniem porażki. - Tor był świetnie przygotowany, nie było na nim żadnych niespodzianek. Dla wszystkich był taki sam - powiedział rosyjski żużlowiec w Eleven Sports.

Nie jest tajemnicą, że działacze Motoru Lublin mają bardzo ambitne plany i w niedalekiej przyszłości chcą walczyć o tytuł mistrza Polski. Póki co, najlepszą ekipą w PGE Ekstralidze jest jednak Fogo Unia Leszno i nie ma słabych punktów, na co uwagę zwracał Łaguta. - Unia jest bardzo mocna. Jak ktoś u nich nie jedzie, to punkty dowozi ktoś inny - stwierdził Łaguta.

ZOBACZ WIDEO Prezes Motoru nie tłumaczył zawodnikom, skąd wziął pieniądze na Hampela. Nie pokazał faktury

- Sami będziemy starać się zrobić taką drużynę, żeby wszyscy mogli jechać. Że jak ktoś nie jedzie, to drugi go zastępuje - podsumował Łaguta, a jego wywiad przerwał ulewny deszcz, jaki w sobotni wieczór nawiedził Leszno.

Mecz pokazał jednak, że Motorowi daleko do drużyny, w której jeden zawodnik jest w stanie łatać dziury powstałe wobec słabej formy innego kolegi. Dość powiedzieć, że przeciwko Fogo Unii 22 z 37 punktów zdobyli Mikkel Michelsen i Matej Zagar. Reszta, w tym sam Łaguta, zawiodła.

Czytaj także:
Madsen w pełni sił. To nie była operacja
Czas próby prezesa Mrozka w Rybniku

Komentarze (9)
avatar
LeszczynskiBYK
28.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Potrzebne kolejne 4 miliony z miasta, to może do 40 dojadą 
avatar
AndrzejWyścigówka
28.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łaguta to może zazdroscić innym szybkiego sprzętu bo jego nie nadaje się na elige. 
avatar
Sebol
28.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Unia politykę zaczęła w 2005 roku. Zaczął Pan Dworskowski, zdarzały się kwasy np. podziękowanie Kasprzakowi, Przemo na obczyźnie w Gorzowie, bracia w Pile. Kontynuuje Pan Rusiecki, także zabawa Czytaj całość
avatar
Piotr Biega
27.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kuunnng Laooo o czym ten Kuczera opowiada jakieś zazdrośniki o co tutaj chodzi 
avatar
Yankes
27.06.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Naśladować UNIE to nie jest kupić jednego czy dwóch rajderów . To jest proces który trwa kilka lat przy prawdziwym zaangażowaniu wielu ludzi i środowisk .