Żużel. Trybunał Arbitrażowy PKOl prosi POLADA o wyjaśnienia. Drabik zakończy sezon po 8. kolejce?
Trybunał Arbitrażowy PKOl przesłał POLADA skargę pełnomocnika Maksyma Drabika na wyrok dotyczący wstecznego TUE. Najpóźniej za 2 tygodnie poznamy termin rozprawy. W drugiej połowie lipca los Drabika będzie przesądzony.Trybunał, o czym informowaliśmy wcześniej, już wpisał sprawę do rejestru, ustalił wysokość wpłaty i skład zespołu orzekającego. Z kolei 1 lipca przesłano do POLADA skargę, jaką skierował do Trybunału pełnomocnik żużlowca Sparty. Polska antydopingówka ma dwa tygodnie na odniesienie się do skargi. Nieoficjalnie wiemy, że POLADA podtrzyma decyzję o odrzuceniu wniosku o TUE i uzasadni to tym, iż został on złożony 4 miesiące po fakcie, podczas gdy zawodnik powinien był to zrobić niezwłocznie.
POLADA ma na odpowiedź dwa tygodnie, więc zakładając, że wykorzysta cały czas, to w połowie lipca Trybunał Arbitrażowy przy PKOl będzie mógł wyznaczyć termin rozprawy. Od pani Romany Troickiej-Sosińskiej, rzecznik prasowej Trybunału słyszymy, że jeszcze w lipcu, w drugiej połowie, sprawa powinna być rozwiązana. Jeśli tak się stanie, to Drabik po 8. kolejce może zakończyć tegoroczne występy w PGE Ekstralidze. Oczywiście zakładając, że zostanie ostatecznie zawieszony za złamanie procedury antydopingowej. A tak się stanie, jeśli Trybunał odrzuci skargę, bo POLADA od dawna mówi o konieczności ukarania żużlowca.
Jeśli wejdzie w życie scenariusz negatywny, to Sparta jak nic będzie się musiała ratować, pozyskując jakiegoś gościa z niższej ligi. Już wzięła Chrisa Holdera z eWinner Apatora Toruń, który będzie zastępował słabego Daniela Bewleya. W razie kłopotów Drabika potrzebny będzie jednak "gość" z Polski, bo w wyjściowym składzie musi być dwóch krajowych zawodników. No, chyba że Bewley odzyska formę. Wtedy pod numer seniorski będzie można wpisać krajowego juniora i od początku zastępować go Bewleyem.
Czytaj także:
Kułakow poza PGE Ekstraligą. Żużel to nie Top Model
Miedziński wraca do składu PGG ROW-u. Wygryzł Szczepaniaka
ZOBACZ WIDEO Dariusz Śledź zabrał głos w sprawie braci Curzytków i szkolenia w Sparcie
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
pkt i tym samym zmiebiac wyniki meczy. -
gibas Zgłoś komentarz
WOGOLE NIE POWINIEN JEZDZIC W TYM SEZONIE,TO TYLKO MOWI JAKIE MACHLOJKI PANUJA NA WYZSZYM SZCZEBLU,KIM O JEST INNI BYLI KARANI ,A ON CO -
Wódka 07 Zgłoś komentarz
Witam -
yes Zgłoś komentarz
treść, lecz o odczucie sprawiedliwości... -
stalowy holender Zgłoś komentarz
sprawiedliwosc -
Nίghtmare Zgłoś komentarz
gluciarz poruszył temat co frapuje wszystkih. nie wie nic aleć cos se zawsze naskrobie hejter dzienikarstfa - co za człowiek(?) ten darek -
Bada Bing Zgłoś komentarz
We,xcie poprawkę, że ten artykuł pisała kanalia, więc pewnie jedynie w tym wołaniu o sprawiedliwość zgadza sie tylko nazwisko drabik. Myslcie ludzie -
dalavega Zgłoś komentarz
Im szybciej tym lepiej !Dwa lata dwa lata ten oszust nie polata! -
krakowska49 Zgłoś komentarz
Dajcie spokój temu Drabikowi.Tu nie chodzi o sport tylko jak zniszczyć przeciwnika.Zaraza niszczy sport jeszcze kluby nawzajem się zagryzają. -
Kaspar Zgłoś komentarz
Dudek ,Łaguta, Loktajew byli zawieszeni więc Drabikowi też się należy -
Stalowy Zgłoś komentarz
Czyli jak zostanie uznany winnym, to zostaną odjęte wszystkie zdobyte przez niego punkty w tym sezonie, a wyniki meczów zweryfikowane? -
Kung Lao Zgłoś komentarz
Sam sobie winien. Myślę, że mógł by mieć już to za sobą i na karze finansowej by się skończyło. Teraz za to kombinowanie może zabulić frycowe a szkoda bo fajnie jeździ. -
ADASOS Zgłoś komentarz
jak jest Holder to nie może być Polaka z 1 ligi. Proste ???