Żużel. GKM - Włókniarz. Bonus? Cuda się zdarzają, ale gospodarzy zadowoli zwycięstwo choćby dwoma punktami [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski

Czy MrGarden GKM jest w stanie wygrać z Eltrox Włókniarzem za trzy punkty? Cuda się zdarzają, ale gospodarzy zadowoli sam triumf. Tylko wygrana przedłuży ich szanse na miejsce w fazie play-off. Ekipa spod Jasnej Góry to dla nich trudna przeszkoda.

Oba zespoły zmierzyły się na inaugurację PGE Ekstraligi. Był to jednostronny pojedynek, ponieważ z zespołu gości tylko Artiom Łaguta potrafił nawiązać walkę z gospodarzami. Chociaż on ich po prostu zdeklasował - Rosjanin pod Jasną Górą zdobył 18 "oczek" i niemal każdy wyścig wygrał z dużą przewagą. Do poziomu lidera nie dostosowali się pozostali podopieczni Roberta Kempińskiego, efektem czego była porażka 37:53.

Patrząc z perspektywy MrGarden GKM-u, bonus byłby mile widziany. Tylko czy jest to realny scenariusz? W sporcie cuda się zdarzają, ale wydaje się, że sam triumf za dwa "oczka" gospodarze wzięliby z pocałowaniem ręki. Wygrana tak naprawdę przedłuży ich szanse na miejsce w fazie play-off. Strata choćby jednego punktu z kolei przekreśli marzenia, a Eltrox Włókniarz to trudna przeszkoda. Przy Hallera emocje będą sięgały zenitu, doping połowy stadionu może dodać żółto-niebieskim skrzydeł.

Miejscowi kibice na własnym torze mają na kim polegać. Obcokrajowcy u siebie są mocnymi punktami. Różnicę robi przede wszystkim Nicki Pedersen, który w spotkaniach wyjazdowych zawodzi na całej linii, jednak przy Hallera ciężko znaleźć na niego sposób (domowa średnia biegopunktowa 2,615). Do skutecznej postawy Artioma Łaguty oraz Kenneth Bjerre wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić. Co dalej? No cóż, zaczynają się schody. Krajowi zawodnicy spisują się poniżej oczekiwań, dlatego fani coraz głośniej domagają się "gościa" z eWinner 1. Ligi.

ZOBACZ WIDEO Frątczak wyjaśnia, na kogo Motor powinien postawić z Betard Spartą

Na razie Krzysztof Buczkowski i Przemysław Pawlicki mają jeszcze czas na poprawę dyspozycji. Kapitan w Grudziądzu co prawda spełnia swoje zadanie, więc jego zdobycz może okazać się ważna w kontekście walki o zwycięstwo w niedzielnym starciu PGE Ekstraligi. W odwodzie jest jeszcze Roman Lachbaum. Wiele może zależeć od jazdy juniorów. Robert Kempiński ponownie postawił na Damiana Lotarskiego oraz Marcina Turowskiego. W biegu młodzieżowym jednak wyżej stoją akcje Jakuba Miśkowiaka i Mateusza Świdnickiego.

Częstochowianie z reguły dobrze czują się na grudziądzkim torze. Liderzy wielokrotnie notowali przy Hallera doskonałe występy. Mowa oczywiście o Leonie Madsenie, Fredriku Lindgrenie, jak i Jasonie Doyle'u. W ostatnich miesiącach obiekt diametralnie się zmienił, lecz dla tak utytułowanych żużlowców nie powinno być to utrudnieniem. W dodatku trzeba wspomnieć o tym, że w życiowej formie obecnie znajduje się Paweł Przedpełski. Wielu go skreślało, a sezon 2020 jest dla torunianina zdecydowanie najlepszym w seniorskim żużlu. Największa zagadka to postawa Rune Holty. Norweg z polskim paszportem - w 2018 roku - doznał poważnej kontuzji właśnie w Grudziądzu.

Nie pozostaje nic innego jak tylko mieć nadzieję, że będzie to znacznie lepsze widowisko niż ubiegłotygodniowa potyczka z Moje Bermudy Stalą Gorzów (29:25). Sędzia Remigiusz Substyk zakończył spotkanie przedwcześnie z powodu złego stanu toru, a wynik został zaliczony po dziewięciu wyścigach, dzięki czemu grudziądzanie wzbogacili się o dwa ligowe punkty. Nie brakowało kontrowersji, mocnych zdań i wzajemnego oskarżania. Kibice raczej wolą emocje na torze, zamiast słownych przepychanek. Tego w niedzielę nie powinno zabraknąć, ponieważ potyczki między tymi zespołami często są zacięte.

Awizowane składy:

MrGarden GKM Grudziądz:
9. Nicki Pedersen
10. Krzysztof Buczkowski
11. Kenneth Bjerre
12. Przemysław Pawlicki
13. Artiom Łaguta
14. Damian Lotarski
15. Marcin Turowski

Eltrox Włókniarz Częstochowa:
1. Jason Doyle
2. Rune Holta
3. Fredrik Lindgren
4. Paweł Przedpełski
5. Leon Madsen
6. Jakub Miśkowiak
7. Mateusz Świdnicki

Początek meczu: godz. 16:30
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Wynik pierwszego meczu: 53:37 dla Eltrox Włókniarza

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 26°C
Wiatr: 2 km/h
Deszcz: 0.0 mm

Zobacz takżeŻużel. Kolejka w pigułce. Nikt już nie chce "dymów" w Grudziądzu. Szalenie trudna misja Motoru
Zobacz takżeŻużel. PGE Ekstraliga. Zmiany w terminarzu. Cztery mecze przełożone!

Komentarze (6)
avatar
Cz-waCKM
2.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
- Kolejny mecz , oby wygrany zdrowo bez kontuzji w obu zespołach ! - Dla kibiców z super emocjami w sportowej atmosferze. 
avatar
POCISK - VIP
1.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
40 - 50 TO NAJNIŻSZY WYMIAR KARY. LAGUTA JUŻ NIE POWTÓRZY MECZU ŻYCIA, RESZTA TO CIENKIE BOLKI xD 
avatar
historyk
1.08.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dlaczego kolejny mecz Włókniarza sędziuje Lisek-chytrusek z Lublina??? W Rybniku mu nie wyszło żeby Włłókniarz przegrał , ale jak będzie znowu kombinował to różnie może być. A w taki sposób pró Czytaj całość
avatar
PudelekOSTAF
1.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wynik? Myśle, że to spotkanie może zakończyć sie szpitalem :(( a to z powodu buczka/pawlickiego bądź Nikosia. Meczów z Grudziądzem zawsze najbardziej się obawiam i to nie ze względu na wyniki.. Czytaj całość
avatar
VisoR
1.08.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mam nadzieje że Leon wypił sobie już meliske i posłuchał ptaszków na uspokojenie oraz je tylko domowe obiadki i rosołek. Nawierzchnia też będzie pewnie bardziej twardawa, ale nie liczyłbym że R Czytaj całość