Żużel. Polonia - Start: Show Frederika Jakobsena. Gnieźnianie pewnie wygrali [RELACJA]

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen

Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno zrehabilitował się za ostatnią wpadkę w Gnieźnie. Czerwono-czarni przekonująco pokonali na wyjeździe Abramczyk Polonię Bydgoszcz 51:39. Show wśród gości robił m.in. Frederik Jakobsen.

Początkowo ten mecz miał odbyć się w poniedziałek, jednak na przeszkodzie stanęły niekorzystne warunki atmosferyczne. We wtorek w Bydgoszczy też padało, ale do czasu spotkania pogoda poprawiła się na tyle, że pojedynek śmiało można było odjechać. Opady pokrzyżowały jednak plany gospodarzy związane z przygotowaniem nawierzchni.

- W tym roku nie jeździliśmy na tak przyczepnym torze. Wydaje mi się, że wszyscy pogubili się z ustawieniami. Tor oczywiście nie jest dla nas usprawiedliwieniem - takie słowa padły z ust Tomasza Orwata podczas wywiadu w nSport+.

Przed pojedynkiem zaskoczył menedżer Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Jerzy Kanclerz nie zastosował zastępstwa zawodnika za kontuzjowanego Davida Bellego. W miejsce Francuza wstawił do składu Matica Ivacica, co nie okazało się strzałem w dziesiątkę. Ten zawodnik nie zaprezentował niczego szczególnego.

ZOBACZ WIDEO Tajemnicza wypowiedź Zmarzlika. O co mu chodziło? Dyrektor Stali komentuje

Po dwóch seriach mieliśmy 21:21. W kolejnych trzech biegach goście dwukrotnie wygrywali 5:1, dzięki czemu odskoczyli na osiem punktów. Wśród gnieźnian furorę robił Frederik Jakobsen, który dał popis swoich umiejętności. Na jeszcze większe wyróżnienie zasłużył Damian Stalkowski. To bezapelacyjnie jego najlepszy mecz w tym sezonie.

To, co Stalkowski robił w X biegu, zachwyciło wiele osób. Młody zawodnik niczym profesor odpierał ataki przeciwników. Było widać, że to jest jego dzień. A w dobrym punktowaniu pomogły mu jednostki, które odebrał od Jarosława Krawczyka z Ostrowa Wielkopolskiego. Nie ukrywał, że jest z nich bardzo zadowolony.

W XII biegu gospodarze przerwali złą passę. Odnieśli pierwsze drużynowe zwycięstwo od V wyścigu. To za sprawą duetu Kai Huckenbeck - Tomasz Orwat. Niemiec pojechał we wtorek dobre zawody. Nie był co prawda bezbłędny, ale na pewno można napisać, że stanowił silne ogniwo Polonii.

Przed wyścigami nominowanymi mieliśmy piękny pokaz speedwaya. Dimitri Berge zaciekle walczył z Adrianem Gałą. Ostatecznie obronną ręką z tej batalii o jeden punkt wyszedł gnieźnianin. Ambitnemu Kaiowi Huckenbeckowi nie dał się z kolei Oliver Berntzon. Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno wygrał XIII bieg 4:2, dzięki czemu był już pewny zwycięstwa w tym meczu. Na tablicy wyników widniał rezultat 34:44.

Ostatecznie goście zwyciężyli 51:39. W ten sposób zrehabilitowali się za ostatnią porażkę u siebie z Unią Tarnów (40:50). Polonia natomiast jest w dołku. Jerzy Kanclerz ma o czym myśleć. Widać, że kontuzja Davida Bellego to ogromny cios dla ekipy z miasta nad Brdą.

Punktacja:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 39 pkt.
9. Dawid Lampart - 4+1 (1,1*,2,0,0)
10. Dimitri Berge - 4+1 (1,2,1*,d,-)
11. Kai Huckenbeck - 14+1 (3,2*,1,3,2,3)
12. Kamil Brzozowski - 9 (2,3,0,2,2,0)
13. Matic Ivacic - 2 (0,2,-,-)
14. Mateusz Błażykowski - 1 (1,0,0)
15. Tomasz Orwat - 4 (3,0,1)
16. Andreas Lyager - 1 (1)

Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno - 51 pkt.
1. Oskar Fajfer - 9 (2,3,0,3,1)
2. Jurica Pavlic - ns (-,-,-,-,-)
3. Oliver Berntzon - 5+1 (0,0,2*,3)
4. Timo Lahti - 10 (3,1,3,1,2)
5. Adrian Gała - 9+1 (1,3,3,1,1*)
6. Damian Stalkowski - 6+2 (2,2*,2*)
7. Marcel Studziński - 0 (t,0,0)
8. Frederik Jakobsen - 12 (3,1,3,2,3)

Bieg po biegu:
1. (62,45) Huckenbeck, Fajfer, Lampart, Berntzon - 4:2 - (4:2)
2. (63,41) Orwat, Stalkowski, Błażykowski, Studziński (t) - 4:2 - (8:4)
3. (63,28) Jakobsen, Brzozowski, Gała, Ivacic - 2:4 - (10:8)
4. (62,83) Lahti, Stalkowski, Berge, Błażykowski - 1:5 - (11:13)
5. (63,87) Brzozowski, Huckenbeck, Lahti, Berntzon - 5:1 - (16:14)
6. (63,25) Fajfer, Ivacic, Jakobsen, Orwat - 2:4 - (18:18)
7. (63,55) Gała, Berge, Lampart, Studziński - 3:3 - (21:21)
8. (64,54) Lahti, Berntzon, Lyager, Błażykowski - 1:5 - (22:26)
9. (64,37) Jakobsen, Lampart, Berge, Fajfer - 3:3 - (25:29)
10. (64,25) Gała, Stalkowski, Huckenbeck, Brzozowski - 1:5 - (26:34)
11. (64,55) Fajfer, Brzozowski, Lahti, Lampart - 2:4 - (28:38)
12. (64,25) Huckenbeck, Jakobsen, Orwat, Studziński - 4:2 - (32:40)
13. (64,58) Berntzon, Huckenbeck, Gała, Berge (d) - 2:4 - (34:44)
14. (64,33) Jakobsen, Brzozowski, Fajfer, Lampart - 2:4 - (36:48)
15. (64,81) Huckenbeck, Lahti, Gała, Brzozowski - 3:3 - (39:51)

NCD: Kai Huckenbeck w I biegu (62,45)
Sędzia: Tomasz Fiałkowski

Czytaj także:
- Żużel. Wybrzeże - Orzeł. Pająk ugryzł Orła. Wielki mecz Duńczyka [RELACJA]

Żużel. Różne oblicza MPPK. Zmagania nie zawsze rozgrywano w formie jednodniowego finału

Komentarze (132)
avatar
Atomic
6.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to Rafael już wie od kogo ma zaczynać ustalać skład na mecz. Poza tym świetna jazda Stalkowskiego. Polonia z tym składem może jedynie skupić się na dwumeczu z Loko aby powalczyć o utrzymanie 
avatar
Sellex
5.08.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bellego, Bellego... Bellego... Każdy ciśnie przez zęby złości "co by było,gdyby był Francuz"... Może inaczej a może bardzo podobnie jak wczoraj.Polonii brakuje równo punktujących trzech czterec Czytaj całość
avatar
rzeszuf
5.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Amonek po meczu z Tarnowem nie byłeś taki wyszczekany 
zulewski
5.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za dużo jadu sączą na Kanclerza. Za zawodników nie pojedzie, a z formą niektórych kiepsko. Szczególnie zawodzi Berge, ale i Lyager. Kontraktowanie Ivacica było nieporozumieniem. I ten pech z Be Czytaj całość
avatar
Jazz4
5.08.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jerzy Kanclerz jako prezes to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Jednak kierowanie drużyną w meczu na poziomie 1 ligi go przerasta. Pozostaje wierzyć że ogarnie temat. Taką zbudował drużyn Czytaj całość