Żużel. Wybrzeże - Orzeł. Pająk ugryzł Orła. Wielki mecz Duńczyka [RELACJA]

Zdunek Wybrzeże Gdańsk pokonało Orła Łódź 51:39 i przełamało się po dwóch domowych porażkach. Klasą sam dla siebie był Peter Kildemand, który zdobywając komplet punktów poprowadził swój zespół do zwycięstwa.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Peter Kildemand na prowadzeniu WP SportoweFakty / Romulad Rubenis / Na zdjęciu: Peter Kildemand na prowadzeniu
We wtorek żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk, którzy przegrali dwa pierwsze domowe mecze od samego początku byli niezwykle gościnni na starcie. Wyjścia spod taśmy na gdańskim torze, na którym to połowa sukcesu wychodziły gospodarzom dramatycznie źle i miało to wpływ na przebieg spotkania.

To spotkanie było jednak potwierdzeniem wysokiej formy Petera Kildemanda w tym sezonie. Duńczyk mierzył się z zespołem, który jako pierwszy dał mu szansę w polskiej lidze. Miejsca na sentymenty w pierwszym meczu przeciwko Orłowi po odejściu z łódzkiego klubu nie było. Wrócił stary, dobry Pająk!

Co prawda jeszcze po czwartym biegu gospodarze, wśród których show na dystansie robili Peter Kildemand i Rasmus Jensen prowadzili 4:2, jednak ich seria została brutalnie przerwana. Łodzianie, wśród których od początku brylował Rohan Tungate wygrali podwójnie dwa biegi z rzędu i już po szóstym wyścigu prowadzili sześcioma punktami! Dodatkowo dobrą zmianą było wystawienie Aleksandra Łoktajewa.

ZOBACZ WIDEO Dyrektor Stali mówi o pracach na stadionie po pożarze rozdzielni

Mirosław Berliński jeszcze przed półmetkiem spotkania mógł skorzystać z rezerwy taktycznej, jednak akurat miał do dyspozycji dwóch najlepszych zawodników. Peter Kildemand i Krystian Pieszczek niezwykle ostro pojechali z Brady Kurtzem i dojechali na dwóch pierwszych miejscach, przywracając wiarę gospodarzy w zwycięstwo.

Gdańszczanie w końcu się obudzili. Duże brawa od publiczności zebrała wcześniej bardzo wolna para Kacper Gomólski - Mikkel Bech, która wygrała podwójnie bieg z Kurtzem. Gospodarze wyszli na czteropunktowe prowadzenie po trzeciej serii.

Kluczowym wyścigiem dla przebiegu meczu był bieg 13. Gdańscy Duńczycy pokazali doskonałą formę i pokonali podwójnie Tungate'a, blokując bardzo szybkiego Australijczyka. W wyścigach nominowanych gospodarze potrafili potwierdzić swoją wyższość w meczu i ostatecznie wygrali 51:39. Na koniec sporego pecha miał Tungate, który zanotował defekt na prowadzeniu.

Punktacja:

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 51 pkt.
9. Krystian Pieszczek - 11+2 (2,2*,2*,2,3)
10. Peter Kildemand - 14+1 (3,3,3,2*,3)
11. Mikkel Bech - 4+2 (1*,0,2*,1)
12. Kacper Gomólski - 6+1 (-,1,3,1*,1)
13. Rasmus Jensen - 10 (3,1,2,3,1)
14. Karol Żupiński - 3 (2,1,0)
15. Alan Szczotka - 3 (1,0,2)
16. Robert Chmiel - 0 (0)

Orzeł Łódź - 39 pkt.
1. Marcin Nowak - 3+1 (0,2*,1,0,-)
2. Daniel Jeleniewski - 7+1 (1*,3,0,3,0)
3. Rohan Tungate - 11+1 (3,2*,3,1,2,d)
4. Aleksandr Łoktajew - 11 (2,3,1,3,2)
5. Brady Kurtz - 4 (2,1,1,0)
6. Piotr Pióro - 3 (3,0,u)
7. Aleksander Grygolec - 0 (w,0,t)
8. Eryk Borczuch - NS

Bieg po biegu:
1. (64,59) Tungate, Pieszczek, Bech, Nowak - 3:3 - (3:3)
2. (65,79) Pióro, Żupiński, Szczotka, Grygolec (w/u) - 3:3 - (6:6)
3. Jensen, Kurtz, Jeleniewski, Chmiel - 3:3 - (9:9)
4. (65,82) Kildemand, Łoktajew, Żupiński, Pióro - 4:2 - (13:11)
5. (66,17) Łoktajew, Tungate, Gomólski, Bech - 1:5 - (14:16)
6. (65,98) Jeleniewski, Nowak, Jensen, Szczotka - 1:5 - (15:21)
7. (66,48) Kildemand, Pieszczek, Kurtz, Grygolec - 5:1 - (20:22)
8. (65,83) Tungate, Jensen, Łoktajew, Żupiński - 2:4 - (22:26)
9. (66,67) Kildemand, Pieszczek, Nowak, Jeleniewski - 5:1 - (27:27)
10. (67,32) Gomólski, Bech, Kurtz, Pióro (u3) - 5:1 - (32:28)
11. (66,38) Łoktajew, Pieszczek, Gomólski, Nowak - 3:3 - (35:31)
12. (66,93) Jeleniewski, Szczotka, Bech, Grygolec (t) - 3:3 - (38:34)
13. (67,12) Jensen, Kildemand, Tungate, Kurtz - 5:1 - (43:35)
14. (66,87) Pieszczek, Tungate, Gomólski, Jeleniewski - 4:2 - (47:37)
15. (66,98) Kildemand, Łoktajew, Jensen, Tungate (d1) - 4:2 - (51:39)

NCD: 64,59 - uzyskał Rohan Tungate w I biegu.

Sędzia: Piotr Lis

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Peter Kildemand wróci jeszcze do PGE Ekstraligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×