Żużel. Kolejarz R. - Wolfe. Ważny sprawdzian dla Niemców. Wzmocnieni rawiczanie [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Steven Mauer na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Steven Mauer na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

Wzmocnieni Bartoszem Smektałą rawiczanie zmierzą się w sobotę z Wolfe Wittstock, które w pokonanym polu pozostawiło RzTŻ Rzeszów. Dla niemieckiego zespołu to spotkanie będzie poważnym sprawdzianem umiejętności.

Po falstarcie, jakim był walkower w Poznaniu, ekipa Wolfe Wittstock podniosła się w wielkim stylu. Zawodnicy niemieckiego klubu wykorzystali maksymalnie atut swojego specyficznego toru i niespodziewanie pokonali RzTŻ Rzeszów 46:44. Liderem zespołu był Steven Mauer, który udowodnił tym samym, że potrafi się ścigać i zmazał plamę za dotychczasową nieudaną przygodę z polską ligą.

Teraz niemiecki zespół czeka trudny sprawdzian. Rawiczanie przed tygodniem pokonali bez większych problemów SpecHouse PSŻ Poznań i to mimo braku awizowanego Bartosza Smektały.

Trener Roman Jankowski tłumaczył podczas telewizyjnej transmisji, że zrezygnowano z 22-latka, bo dzień później miał ważny mecz we Wrocławiu. Zapewniono jednocześnie, że wychowanek leszczyńskiej Unii od 3. kolejki regularnie będzie występował także w barwach Metalika Recycling Kolejarza Rawicz.

ZOBACZ WIDEO Kto rządzi w parku maszyn PGG ROW-u i jaki wpływ przy ustalaniu składu ma prezes Mrozek?

Gwarantem solidnej zdobyczy punktowej jest ponadto Jaimon Lidsey, jeden z ojców zwycięstwa Fogo Unii na torze w Częstochowie. Coraz większe postępy robi Keynan Rew, u którego nie widać już śladów ubiegłorocznej kontuzji, w niezłej dyspozycji znajduje się także Damian Baliński.

Forma Wolfe Wittstock w meczach wyjazdowych jest jak na razie ogromną niewiadomą. Zawodnicy niemieckiego klubu będą musieli znaleźć sposób na to, aby przestawić się ze swojego 400-metrowego "lotniska", na krótki, techniczny owal w Rawiczu.

Warto dodać, że Steven Mauer w 2016 roku wystąpił w barwach rawickiego klubu. Odjechał jedno spotkanie - przeciwko Polonii Piła (30:57). Zdobył tylko jeden punkt, po wykluczeniu Norberta Kościucha. Teraz jednak należy spodziewać się skuteczniejszej jazdy z jego strony.

Każdy inny wynik niż spokojna wygrana Kolejarza będzie rozpatrywana jako niespodzianka. Zawodnicy Wolfe Wittstock pokazali już jednak u siebie, że są zespołem nieobliczalnym, co zwiastuje spore emocje w sobotnie południe.

Awizowane składy:

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz: 9. Bartosz Smektała 10. Anders Rowe 11. Damian Baliński 12. Keynan Rew 13. Jaimon Lidsey 14. Krzysztof Sadurski 15.

Wolfe Wittstock: 1. Steven Mauer 2. Sandro Wassermann 3. Wiaczesław Monachow 4. Marcin Kościelski 5. Lukas Fienhage 6. 7. Lukas Baumann

Początek spotkania: 15 sierpnia (sobota), godz. 11:45 Sędzia: Kacper Bryła  Komisarz toru: Krzysztof Okupski  Przewodniczący jury: Marek Wojaczek - pierwsze posiedzenie o godz. 8:00

Czytaj także: - Grand Prix. Oficjalnie: poznaliśmy dziką kartą na turnieje we WrocławiuKacper Woryna: W ROW-ie wcale nie jest jak w Korei Północnej. Gdyby prezes mógł, to by wziął Hampela

Źródło artykułu:
Czy Wolfe Wittstock przekroczy w Rawiczu granicę 40 punktów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)