Żużel. Polonia - Apator. Lyager orbitował jak dawne asy. Kułakow nie zapomniał bydgoskich kątów [NOTY]

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Kai Huckenbeck [cz], Adrian Miedziński [b], Wiktor Kułakow [ż]
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Kai Huckenbeck [cz], Adrian Miedziński [b], Wiktor Kułakow [ż]

Oceniamy zawodników po meczu 7. rundy eWinner 1. Ligi, w którym Abramczyk Polonia Bydgoszcz przegrała u siebie z toruńskim Apatorem - 35:55. Główne role podczas 89. Derbów Pomorza odegrali Andreas Lyager i Wiktor Kułakow.

[b]

Noty dla zawodników Abramczyk Polonii Bydgoszcz:[/b]

Kai Huckenbeck 2. Niemcowi nie możemy przyznać wyższej noty niż dwójka, bo jeśli spojrzymy w program, to widzimy, że pokonał... zaledwie jednego zawodnika rywali. Choć został jeszcze na koniec wykorzystany w rezerwie taktycznej, męczył się całe spotkanie. Ewidentnie brakowało prędkości w jego motocyklach, choć przegranej na mecie ze starszym z braci Holderów raczej dało się mimo to uniknąć.

Kamil Brzozowski 1. Kapitan bydgoszczan jest daleki od choćby przyzwoitej dyspozycji. Mecz do szybkiego przeanalizowania i jeszcze szybszego zapomnienia.

Andreas Lyager 5+. Popisowa jazda utalentowanego duńskiego zawodnika. W pojedynkę postanowił zawalczyć z torunianami i od połowy meczu robił to już bezbłędnie. Prezentował się doprawdy efektownie. To będzie oczywiście spora przesada, ale momentami prezentował się niczym Tomasz Gollob i Emil Sajfutdinow sprzed lat. Wynoszący się bardzo szeroko i oparty tylnym kołem o "płot".

ZOBACZ WIDEO Unia nie zdenerwowała Smektały aneksem. Będzie rozmawiał o nowym kontrakcie

Matic Ivacic 3-. Jerzy Kanclerz konsekwentnie stara mu się pomóc, by nabrał pewności i poszedł w górę. Być może rzuca go na głęboką wodę, ale przeciwko torunianom Słoweniec wyglądał lepiej od kilku bardziej objeżdżonych kolegów. Pokonanie Jacka Holdera, gdy praktycznie jechał bezbłędnie przez cały dystans, to w jego sytuacji sukces wart odnotowania.

Dawid Lampart (gość) 2. Nieco lepszy od Brzozowskiego, ale marne to pocieszenie, skoro na jego koncie też mało punktów. Nie pomógł tym razem Gryfom tak, jak bywało to do tej pory.

Tomasz Orwat 2+. Jak zwykle nie można było mu odmówić ambitnej walki, jednak wciąż jeszcze widać w jego jeździe braki techniczne i być może za mało cierpliwości, wtedy gdy stara się atakować jadącego przed nim rywala.

Nikodem Bartoch 3-. Pomogły mu niezłe wyjścia spod taśmy, bo choć nie podróżował na czołowych lokatach, to wystarczyło to do pokonania dwóch oponentów w tym nawet Musielaka. Dlatego też dajemy ocenę wyższą od tej Orwata.

Mateusz Błażykowski bez oceny. Nie wyjechał na tor.

Noty dla zawodników eWinner Apatora Toruń:

Wiktor Kułakow 5+. Lider Aniołów w Bydgoszczy. Wprawdzie od jego ostatniej ligowej wizyty przy Sportowej trochę czasu już minęło, to były zawodnik Polonii (lata 2012 i 2016-2017), w której to barwach wystąpił w sumie w 15 meczach domowych, nie zapomniał, jak należy się ścigać na bydgoskim owalu. Atomowe starty, szybkie ucieczki, ale też na koncie udane mijanki na Ivaciciu i Huckenbecku.

Tobiasz Musielak 4. W swoich pierwszych Derbach Pomorza spisał się dobrze, choć znów była to trochę przeplatanka bardziej i tych mniej błyskotliwych wyścigów. 27-latek nie imponował może prędkością, lecz na pewno jeździł rozważnie i zespołowo.

Adrian Miedziński 2+. Niewątpliwie zaskoczeniem było to, że po dwóch wyścigach przy jego nazwisku zapisane były dwa zera. Wyglądało to na problem sprzętowy, bowiem bił po oczach brak szybkości zarówno pod taśmą, jak i na dystansie. W dwóch kolejnych biegach wyglądał już znacznie lepiej, choć z pewnością nie jest zadowolony ze swojego występu.

Jack Holder 5. Zabrakło go tym razem w piętnastym wyścigu zawodów, jednak dalej potwierdza, że ten rok jest dla niego znakomity. Jeździ dojrzale i co najważniejsze - skutecznie. Najlepszy zawodnik pierwszej części sezonu zasadniczego eWinner 1. Ligi.

Chris Holder 5. Toczył wymagające dla niego pojedynki z Lyagerem (2:1 dla Duńczyka), a stoczył też przecież interesujący i zwycięski dla niego bój z Huckenbeckiem. Australijczyk odjechał udany mecz.

Kamil Marciniec 2+. Dał dużo radości sektorowi toruńskich fanów, pokonując niespodziewanie podwójnie bydgoski duet w czwartej gonitwie. Tym bardziej niespodziewany, bo sprawił zawód w inauguracyjnej. Starty przeciwko juniorom rywali koniecznie musi więc poprawić.

Igor Kopeć-Sobczyński 3-. Obronił prowadzenie w wyścigu młodzieżowym i wykonał tam to, czego należało od niego oczekiwać. Podobnie było w ostatnim starcie, gdy zostawił daleko za sobą Bartocha. Powinien jednak lepiej się spisać w drugim i wykorzystać fakt, że bardzo słabo prezentował się Brzozowski.

Aleks Rydlewski bez oceny. Nie wyjechał na tor.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

CZYTAJ WIĘCEJ:
Troy Batchelor ma dołączyć do Abramczyk Polonii Bydgoszcz
Wybrzeże chce przełożenia meczu z Apatorem. Tadeusz Zdunek: Dbajmy o kibica

Komentarze (5)
PeterPan20
18.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lyager rozjeżdża się ewidentnie i idzie w górę. Fajnie że bartoch pokazuje potencjał szkoda tylko że nie dostawał wcześniej szansy od Kanclerza. Koniecznie zatrzymać chłopaka na kolejny sezon. Czytaj całość
avatar
darek pe
18.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iskierka nadziei jeszcze jest, ale bedzie trzeba na wyjazdach zapunktowac, remisik albo i lepiej nad morzem?