Żużel. Motor - Włókniarz. Zaskakująca teza Dołomisiewicza. Świącik paradoksalnie pomógł swojej drużynie?

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: prezes Michał Świącik
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: prezes Michał Świącik

- Przerwa, którą swojej drużynie zafundował prezes Świącik pomogła - taką zaskakującą tezę postawił Ryszard Dołomisiewicz po meczu w Lublinie, gdzie niespodziewanie Eltrox Włókniarz Częstochowa pokonał Motor 51:39.

Eltrox Włókniarz Częstochowa zwyciężył niespodziewanie w Lublinie z Motorem, inkasując punkt bonusowy i wciąż liczy się w walce o play-offy. Ryszard Dołomisiewicz, ekspert Eleven Sports jako przyczynę zwycięstwa gości podał padający w trakcie meczu deszcz, ale nie tylko to. - Przerwa, którą zafundował swojej drużynie prezes Włókniarza Michał Świącik, pomogła. Przyjechali do Lublina z marszu, bez treningów i dodatkowo deszcz im pomógł. Motor wypadłby zdecydowanie lepiej na twardym torze - ocenił Dołomisiewicz.

Również debiutujący w roli trenera częstochowskiej drużyny Piotr Świderski przed meczem podkreślał, że jego zespół przyjechał do Lublina bez jakiś specjalnych przygotowań. - Nie było nawet czasu na jakieś długie rozmowy z zawodnikami. Były przecież turnieje Grand Prix, a na swoim torze nie mogliśmy trenować, bo do poniedziałku licencja toru była zawieszona. Przyjechaliśmy z marszu walczyć - wyjaśniał na antenie Eleven Sports Świderski.

Padający od początku meczu deszcz był wodą na młyn dla Włókniarza. Świetnie jechali Jason Doyle i Fredrik Lindgren. Bardzo dobrze prezentował się Paweł Przedpełski. Swoje zrobili Leon Madsen, a ważne punkty dowoził Rune Holta. Zgoła odmiennie jechali dotąd niepokonani na swoim torze lublinianie, w szeregach których nie zawiedli jedynie Matej Zagar i Wiktor Trofimow jr.

- Nie wiem, co się stało z naszą drużyną. Wiktor Lampart męczył się cały czas. Pierwszy raz jeździliśmy w deszczowych warunkach. Opady na pewno nam przeszkodziły. Nie możemy jednak narzekać na tor. Będziemy walczyć do końca w innych meczach - tłumaczył Grigorij Łaguta, który zdobył tylko 7 punktów i 1 bonus w sześciu startach.

Zobacz także: Maciej Janowski ma gen zwycięzcy
Zobacz także: Włókniarz z szóstego na trzecie miejsce w tabeli

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!

Komentarze (14)
avatar
Lech Swiacik
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BRAWO dla Włókniarza Częstochowa. 
avatar
Cz-waCKM
1.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
- Solidny mecz równych sobie zespołów w swoich składach bez - "gościa " , ZZ-etek i kombinacji... Czytaj całość
avatar
AMON
1.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Można powiedzieć że GŁUPOTA Świącika uratował medalik przed "szafotem" :) 
avatar
lunch
1.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"bez jakiś specjalnych przygotowań". A nie dałoby się tego napisać po polsku? 
avatar
mpaolo
1.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Czewa dziś walczyła o wszystko, my tylko o lepsze miejsce w czwórce. Dzisiejsza porażka z Motorem pogrzebała by ich nadzieje. Byli dziś wyrównaną drużyną w przeciwieństwie do naszej. Oni dziś M Czytaj całość