Żużel. Półtora okrążenia. Wygrana Włókniarza to nie efekt nowej miotły [FELIETON]

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak

Ten jeden mecz nie świadczy o tym, że zmiana trenera wpłynęła na zespół. Nie odtrąbiłabym jeszcze sukcesu. Trzeba będzie zobaczyć, jak faktycznie Włókniarz będzie wyglądał, kiedy pojedzie u siebie.

"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.

***

Ten jeden mecz, w którym Eltrox Włókniarz Częstochowa pokonał na wyjeździe Motor Lublin, nie świadczy o tym, że zmiana trenera tak wpłynęła na zespół. Takich wniosków chyba bym nie wyciągała. Tym bardziej, że po spotkaniu Jakub Miśkowiak wypowiadał się bardzo delikatnie i dyplomatycznie.

Eltrox Włókniarz jedzie lepiej na wyjazdach niż w domu. Z jednej strony na zespole ciążyła duża presja, ale presja presją - oni jadąc do Lublina nie zakładali raczej zwycięstwa, w dodatku w takich rozmiarach. Bardzo dobrze odbudował się Fredrik Lindgren.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!

Widzieliśmy zespół kompletny, w którym wszyscy jechali. Nie ma komu wystawić słabszej noty. Nie odtrąbiłabym jednak jeszcze sukcesu. Trzeba będzie zobaczyć, jak faktycznie to będzie wyglądało w momencie, kiedy pojadą na torze domowym.

Zawodnikom brakuje startów. W przypadku regularnej jazdy, jest mniej czasu na myślenie. W momencie, kiedy nie idzie, a przerwy są dłuższe, to wcale nie pomaga. Przy częstszej jeździe zapomina się o niepowodzeniach, wsiada się na motocykl i jest szansa na poprawę. Jazda, jazda, jazda i są efekty. W przypadku większości żużlowców to się sprawdza.

W drużynie lubelskiej byłam pod wrażeniem Wiktora Trofimowa. Szkoda, że nie dostał więcej szans, bo ten chłopak naprawdę fajnie pojechał. Być może to on powinien wcześniej pojawić się jako rezerwa.

Z całym szacunkiem dla Jakuba Jamroga i Pawła Miesiąca, ale ani jeden, ani drugi nie błyszczy. Dla pozostałych nie stanowią dużego zagrożenia przy walce o skład. Wyniku meczu by nie zmienili. Absolutnie zmieniłaby to forma Mikkela Michelsena. Umówmy się, że Grigorij Łaguta również dołożył zbyt mało punktów.

U siebie każdy z liderów powinien trochę więcej dorzucić. Zostaje jeszcze kwestia Wiktora Lamparta, bo niewątpliwie się męczy i coś jest nie tak. Dobrze, że Trofimow odpowiednio pojechał. Oczywiście, nie wszyscy muszą robić po 15 punktów. Gdyby jednak pozostali pociągnęli wynik przy słabszej formie jednego z kolegów, to meczu by nie przegrali.

Z pewnością deszcz pomógł drużynie przyjezdnej. Dla nich tor jest niespodzianką w każdych warunkach. Ci, którzy jadą u siebie, trenują, przygotowują się, robią przymiarki, a potem wsiadają w ciemno. Jeśli warunki drastycznie się zmieniają, to spora przeszkoda.

Czytaj także:
Jerzy Szczakiel jak jechał, to trzęsła się drewniana banda
Łaguta musi szybko zejść na ziemię, doczekają się przebudzenia Polaków?

Komentarze (24)
avatar
Loram
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie, że Piotrek dostał szansę, ale mecz udało się wygrać, bo Paweł i Holta doszli do ładu ze sprzętem. Szczególnie Przedpełski i Miśkowiak znowu mają atomowe starty. 
avatar
J.A.P
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak dla mnie perfekcyjna diagnoza Pani Prezes. Zawsze pozostaną dwa pytanie bez odpowiedzi: czy szybki był wygrany - czy wolny przegrany. Wydaje mi się, że faktycznie szybki był Włókniarz - moż Czytaj całość
avatar
fan Lwów
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Deszcz na pewno przeszkodził gospodarzom. Ciekawi mnie, czy drużyny mają u siebie też treningi w deszczu lub specjalnym mocnym polewaniu , aby wiedziały co i jak w razie opadów w meczu... 
avatar
Zawodzie Rules
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie róbmy jaj mówiąc że to Świderski wygrał mecz dla Włókniarza. Wg mnie źle zestawił pary i tylko szczęście w postaci dobrej jazdy Holty uratowało go. W 11 biegu ustawił Madsena i Doyla na Ham Czytaj całość
avatar
Cz-waCKM
1.09.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
- Atmosfera , współpraca i wzajemna pomoc zawodników w drużynie Włókniarza była zupełnie inna , niż w poprzednich meczach.- Spokój i pomocne rozmowy o ustawieniach sprzętu z trenerem i przedews Czytaj całość