Żużel. Start - Polonia. Urlop dla Olivera Berntzona. Stracił nie tylko w oczach kibiców [ZAPOWIEDŹ]

Kto by przed sezonem pomyślał, że Oliver Berntzon wypadnie ze składu Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno ze względu na postawę sportową. Tymczasem tak się właśnie stało. Bez Szweda czerwono-czarni powalczą z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Oliver Berntzon WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Oliver Berntzon
Można wyczuć, że na linii Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno - Oliver Berntzon nie ma już takiej chemii, jak kiedyś. Z jednej strony menedżer gnieźnian Rafael Wojciechowski opowiada, że bardzo lubi Szweda, a z drugiej - widać, że po prostu coś się psuje. Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się być to, że po bieżącym sezonie Berntzon poszuka innego klubu.

Szwed wypadł ze składu Startu Gniezno na poniedziałkowy mecz z Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Doszło do tego po tym, jak znów narzekał na gnieźnieński tor. Nie jest żadną tajemnicą, że owal w pierwszej stolicy Polski wybitnie nie sprzyja Szwedowi i przez trzy lata spędzone w Starcie nie zdołał się z nim zaprzyjaźnić.

Menedżerowi czerwono-czarnych bardzo nie spodobało się to, że Berntzon podczas starcia Startu z Orłem (47:43) ponownie miał problem z torem.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!

- Jestem tym bardzo zniesmaczony. Nie wyobrażam sobie, żeby zawodnik, który startuje w eliminacjach do Grand Prix i uzyskuje awans, miał inne marzenie niż zostać mistrzem świata. A nie wyobrażam sobie mistrza świata, któremu nie pasuje jeden tor - w ten sposób wypowiadał się o postawie szwedzkiego żużlowca.

Zachowaniem Skandynawa zirytowali się również kibice. Jeszcze niedawno był przez nich noszony na rękach, a dziś jego pozycja jest o wiele słabsza. Fakty są takie, że ten sezon nie jest w jego wykonaniu perfekcyjny. Poszedł do PGE Ekstraligi, ale tam furory nie zrobił. W barwach Startu też rywalizuje ze zmiennym szczęściem. Dopiero 16. średnia biegopunktowa w klasyfikacji żużlowców eWinner 1. Ligi to na pewno nie jest szczyt jego marzeń.

W poniedziałek Berntzon w Gnieźnie nie pojedzie. Kolejną szansę dostanie za to Frederik Jakobsen, który wraca do żużla po tragedii rodzinnej, jaką była śmierć ojca. W składzie czerwono-czarnych ujrzymy także m.in. Kevina Fajfera. 22-letni zawodnik utrzymał miejsce w zestawieniu po ostatnich solidnych występach. Wyniki sprawiły, że udało mu się również pozyskać kilku sponsorów.

Faworytem poniedziałkowej konfrontacji na pewno jest Start. Abramczyk Polonii Bydgoszcz nie należy jednak definitywnie skreślać. Jeżeli ekipa z miasta nad Brdą chce utrzymać się w lidze, to musi szukać punktów tam, gdzie tylko to możliwe.

Awizowane składy:

Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno:
9. Adrian Gała
10. Frederik Jakobsen
11. Oskar Fajfer
12. Kevin Fajfer
13. Timo Lahti
14. Mikołaj Czapla
15. Damian Stalkowski

Abramczyk Polonia Bydgoszcz:
1. Kamil Brzozowski
2. Troy Batchelor
3. Kai Huckenbeck
4. Dimitri Berge
5.
6. Nikodem Bartoch
7. Tomasz Orwat

Początek spotkania: 7 września (poniedziałek), godz. 17:00
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Wynik pierwszego meczu: 51:39 dla Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu

Czytaj także:
> Longtrack. Rozpoczęły się mistrzostwa świata. Lukas Fienhage najlepszy w Morizes

> Żużel. Prezes Ostrovii: Ponadplanowe zwycięstwo. Serce wierzyło, ale rozum mówił, co innego 

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Jakim wynikiem zakończy się ten mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×